reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jestem w ciazy. Problem z mężem.

@ Aneta. Więc przestań się przeglądać w jego oczach. Rób to co Ty uważasz jest słuszne i zacznij myśleć o sobie dobrze! Jak Ty poczujesz się silniejsza, przełoży się to na Waszą relację. A z pomocy psychiatry i psychoterapeuty korzysta w tej chwili mnóstwo ludzi na kierowniczych stanowiskach, takie mamy czasy. To lekarz jak każdy inny: jak ktoś choruje na grupę czy anginę idzie do lekarza i nikt nie nazwie go "anginniekiem" czy "grypownikiem". A stany lękowe, depresja, czy po prostu kryzys psychiczny każdemu się może zdarzyć. To nie jest stała cecha, ani nie świadczy o "nienormalności".
 
reklama
Dobrze by bylo jakbys dala rade i nie kontaktowala sie z nim przez pare dni,zeby on przyszedl pierwszy,bo mowisz ze zawsze ty przepraszasz.ty bys sie poczula lepiej a on moze by pomyslal ze nie zawsze bedziesz zanim latac,oczywiscie latwiej radzic niz zrobic;(
 
Dobrze by bylo jakbys dala rade i nie kontaktowala sie z nim przez pare dni,zeby on przyszedl pierwszy,bo mowisz ze zawsze ty przepraszasz.ty bys sie poczula lepiej a on moze by pomyslal ze nie zawsze bedziesz zanim latac,oczywiscie latwiej radzic niz zrobic;(
Dokladnie. Ale z drugiej strony z nim tez jest mi zle... Postaram sie nie odzywac, jednak czy to nie sa glupie zagrywki? Ale z drguiej stony znowu lecąc do niego i prosić zeby mnie wpuścił do domu, bez sensu... :(
 
Dokladnie. Ale z drugiej strony z nim tez jest mi zle... Postaram sie nie odzywac, jednak czy to nie sa glupie zagrywki? Ale z drguiej stony znowu lecąc do niego i prosić zeby mnie wpuścił do domu, bez sensu... :(
Jest to pare ciezkich dni ale moze dac ci duzo satysfakcji na wiele lat bo sobie pokazesz ze wytrzymasz i ze nie polecisz do niego ze nie jest ci nie zbedny,odzyskach troche wladzy w zwiazku,bo chyba on ma za duzo z tego co piszesz
 
Od zawsze Ci to nie odpowiadało, a Ty tego człowieka poślubiłaś? Czemu? Pytam z ciekawości, bo nie rozumiem jak można tak traktować siebie i dziecko, które ma przyjść na świat.
 
reklama
Ale to mi wygląda na ślepą miłość, wybacz, że to powiem, ale ten człowiek Cię wyniszcza psychicznie, przez niego czujesz się jeszcze gorzej, a w takich warunkach ciężko wychować dziecko.
 
Do góry