reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jedzenie

Kenza55

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Marzec 2023
Postów
33
Cześć kobitki☺️ mam do was pytanie w sprawie jedzenie. Jestem w ciąży i wiem ze nie można surowych ryb np w sushi ale czy wege sushi można? Czy są jakieś składniki warzywo/owoc którego trzeba w sushi unikać? I czy nori można normalnie jeść? Z góry przepraszam ze takie pytanie nietypowe ale jestem bardzo ciekawa iż uwielbiam sushi 🍣
 
reklama
Są sushi co mają surowa rybę przecież są różne rodzaje napewno trzeba czytać etykiety co tam mają w sobie
Dlatego napisałam właśnie, że poza surową rybą można spokojnie jeść.
Poza tym ja bym odradzala kupowanie marketowych sushi, bo one to w ogóle są robione nie wiadomo kiedy i jak.

Jeśli sushi to już ze sprawdzonej restauracji .
 
Ja osobiście unikam sushi które uwielbiam ze względu na rady znajomego pracującego w dobrej knajpie sushi. Odradził mi bo jak bywa młyn w knajpie to nie zwracają uwagi na deski, noże i kroją wszystko razem. Czasem nie ma personelu, czasem za duży natłok zamówień. Wtedy nie patrzą na to w myśl zasady czego oczy nie widzą... Oczywiście pewnie nie jest to norma jednak trzeba mieć z tyłu głowy że może się i tak zdarzyć bo umówmy się że knajpa w młynie albo wypadkach losowych (jedna osoba na kuchni) ma swoje priorytety biznesowe. Dlatego jak już szukałabym knajpy gdzie możesz patrzeć na ręce jak przygotowują i dobitnie powiedzieć że musisz mieć czyste nieskażone surowością.
 
Ja osobiście unikam sushi które uwielbiam ze względu na rady znajomego pracującego w dobrej knajpie sushi. Odradził mi bo jak bywa młyn w knajpie to nie zwracają uwagi na deski, noże i kroją wszystko razem. Czasem nie ma personelu, czasem za duży natłok zamówień. Wtedy nie patrzą na to w myśl zasady czego oczy nie widzą... Oczywiście pewnie nie jest to norma jednak trzeba mieć z tyłu głowy że może się i tak zdarzyć bo umówmy się że knajpa w młynie albo wypadkach losowych (jedna osoba na kuchni) ma swoje priorytety biznesowe. Dlatego jak już szukałabym knajpy gdzie możesz patrzeć na ręce jak przygotowują i dobitnie powiedzieć że musisz mieć czyste nieskażone surowością.

Równie dobrze możesz zamówić sałatkę a pokroją Ci nożem od tatara. Jak gdzieś pracują brudasy to nie ma bezpiecznej opcji jedzeniowej i trzeba się żywić tylko w domu
 
reklama
Równie dobrze możesz zamówić sałatkę a pokroją Ci nożem od tatara. Jak gdzieś pracują brudasy to nie ma bezpiecznej opcji jedzeniowej i trzeba się żywić tylko w domu
Dokładnie ;)
Tylko piszę że trzeba mieć to na uwadze. Ja w ciąży stołuje się głównie w domu a jeśli na mieście to też tylko i wyłącznie biorę rzeczy na gorąco które widać jak były przygotowywane.
Nie mówię że trzeba tak robić, ale skoro dostałam taką informację od kogoś pracującego w knajpie to się nią dzielę, moją perspektywe to osobiście zmieniło.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry