Ja jestem mamą jedynaczki i witam wszystkie mamy jedynaków. Moja córeczka ma 11 miesięcy i ja z narzeczonym więcej dzieci nie planujemy i jesteśmy w tym zgodni oboje. Powodów jest kilka, a główny to ten, że ja mam problemy kardiologiczne, a wiadomo ciąża obciąża organizm i nie jest obojętna. A trochę nierozsądne byłoby z mojej strony ryzkować życie tylko po to aby moje dziecko miało rodzeństwo. Po drugie oboje zawsze jakoś tak planowaliśmy jedno dziecko, więcej nie - może stąd było takie nasze marzenie bo i ja jestem jedynaczka i narzeczony. Nie czuję potrzeby mieć więcej dzieci po prostu. Kolejny powód, ta ciąża była dla mnie ogromnym stresem i traumą. Ciąża była powikłana, ja spędziłam mnóstwo czasu w szpitalu, czułam się psychicznie okropnie i nawet psycholodzy nie byli mi w stanie pomóc. A ostatni powód to taki, że teraz (oczywiście oprócz realizowania się jako matka) skupiam się na studiach, a potem oczywiście marzę o pracy która mi się od dawna marzy. Pozdrawiam mamy jednaków!