reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jakos nas tu mało.......

i jeszcze miałam dodac, ze na razie u nas w przedszkolu dzieci nie mają zadań domowych. Wszystko robią w przedszkolu.

A każdą nieobecnośc musze usprawiedliwiać na pismie, tak jak w szkole..... oj skończyły się beztroskie czasy dla naszych "bobasków" :laugh:
 
reklama
U nas tez są dzienniczki i nalezy w nie wpisywac usprawiedliwienia.
Zapłaciłam też za książki , ale nie jest tak źle 65 zł +6,5 do religii.
Zadania domowe są nadal ale juz nie tak duzo , codziennie dostaja dwie kolorowanki do pomalowania a rodzice tekst do przeczytania,
poza tym uczą sie duzo piosenek i wierszyków.
Pisac i czytać na razie nie musza umieć.
No i na szczęście póki co Igor jest zachwycony odrabianiem "lekcji".On lubi kolorować, gorzej jak musi się naucvzyć wierszyka.
 
loli - najwazniejsze z Igor jest zadowolony ...
a ja dodam jeszcze ze u nas za podreczniki sie nie placi ... tylko za zeszyty do religii trzeba bedzie wybulic :) dzis beda pierwsze zajecia wiec zobaczymy ...
no i musze jakis piornik z wyposazeniem kupic bo dziecko sie domaga :)
 
O rany, a ja mialam ostatnio zebranie w przedszkolu i miałam ze sobą 200 zł - oczywiścia zabraklo na wszystkie opłaty ::) . Książeczki 84 + 11 od religii, ubezpieczenia itd. Chyba powinnam zacząć zbierać na przyszły rok. U Matiego prac domowych raczej nie ma (no chyba, że nie zdąży z kolorowankami w przedszkolu to wtedy zabieramy do domu, zeby nie bylo zaległości).

Loli zazdroszczę podejścia Igorka bo Mateusz taki chętny do prac nie jest - ale pracujemy nad tym
 
Witam wszystkie mamusie :D i Ciebie kochana Aniulko ;) :D. Fajnie spotkać się i na innym wątku ;)
U nas w przedszkolu aż tak dużo wydatków nie ma i całe szczęście, bo nie wiem jakbym na to wyrobiła. Podręczniki kosztowały 43zł, komitet za cały rok 100zł i można w ratach (choćby co miesiąc 10zł), wyprawki nie ma żadnej, co mnie bardzo zaskoczyło, bo w poprzednim przedszkolu za cały rok trzeba było zapłacić 60zł ::), ubezpieczenie 24,50zł (też niedużo) + dodatkowe zajęcia. Narazie jeszcze nie zapłaciłam , ale w przyszłym tygodniu ureguluję co bardziej naglące. Zadań domowych nie ma. A i tak jestem zdziwiona, że Sara naczyła się w przedszkolu już dwóch piosenek i wierszyka. Widać, że pani dużo z nimi pracuje, a Sara z przyjemnością chodzi do swojej zerówki i jak nadchodzi weekend jest bardzo niezadowolona :laugh:
Aniulka kaskader ci rośnie ;)
Życzę dużo zdrówka i aby choroby omijały nasze brzdące :)
 
no i pojawiły sie pierwsze oznaki niezadowolenia,
Igor wczoraj stwierdził że Pani w przedszkolu była fajniejsza, bo ta w zerówce ciągle na nich krzyczy,
a dziś mój synuś dostał czarna kartkę za gadanie na filmie ekologicznym,Pani im wprowadziła takie czarne (jako kara) i czerwone (jako nagroda)kartki.
Ale też został nagrodzony za zrobienie slicznego plakatu o środowisku i dostał misia.
Poza tym znowu mamy wierszyk do nauczenia na poniedziałek.
 
no i mój nieśmiały ,zawsze grzeczny synuś rozbrykał się,ma w zerówce mnóstwo kolegów i strasznie szaleją,ma już 2 czarne kartki za złe zachowanie i raz stał w kącie,
 
Witam mamusie przedszkolaków!
Ja mam córkę w 5-latkach i juz płaciłam za książki , ćwiczenia 100zł (i coś jeszcze ale nie wiem co bo mąż płacił i niestety nie zdążył zapamiętać biedny...:-D ), za ubezpieczenie 40 zł, za komitet 50 zł, wyprawka na pól roku 50 zł, angielski 35 zł. Jejciu jak z tym wszystkim wyrobić!?:szok: Na dokladkę to mała często choruje i na leki też dużo w aptece zostawiam....
Dobrze że jeszcze prac domowych nie przynosi bo to mały leniuszek:baffled: Szybko się nudzi..Mam nadzieję ze za rok bedzie lepiej
pozdrowienia
trzymajmy sie za kieszenie:-) :-) :-)
 
reklama
witam...
jestem mama szesciolatka Samuela
Samuel kontynuuje zerówke w przedszkolu do ktorego uczeszczał
za ksiązki zapłaciłam 68zł + 8 zł do religii
zadania czasami mają,ale przewaznie to są to zadania których dziecko nie skonczyło na zajęciach
synek ogolnie bardzo zadowolony
podoba mu sie ze juz pojedyncze wyrazy umie złożyc i przeczytac i to motywuje go do intensywnej pracy;-)
z liczeniem jest gorzej(po mamusi)
widac ze matematyk z niego nie bedzie:-D
 
Do góry