reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jakiej muzyki słuchacie w ciąży..i nie tylko

Ja kupiłam Kołysanki MINI MINI jak Tymon miał 2 miesiące i nauczyłam go zasypiac przy nich...:-) Dostawał butelke, odkładałam go do łóżeczka i miał swoje kołyskanki...zasypiał sam :-)
 
reklama
Ja sucham tego co mi sie podoba, mam pare ulubionych utworow z plytki mother nad baby i jak nieraz sobie leze wieczorem to slucham rmf classic;)
 
A ja ostatnio słucham Krainy Łagodnosci czyli poezji śpiewanej, po jeździe samochodem do pracy mam przesyt radiowych przebojów, fajnie ewela że mi przypomniałaś o RMF Classic, tez lubię słuchać.
 
przypomniało mi się, jak mój mały nie mógł zasnąć i włączałam mu odkurzacz hehehe

moja mama stosowała tą metodę, żeby mnie uśpić :)) Ponoć działało.
Ja od dobrych kilku tygodni czasem puszczam dzidzi Zuzia lalka nieduża, reaguje kopniaczkami :))
Poza tym ostatnio kupiłam taką maskotkę z pozytywką i puszczam co jakiś czas żeby się już oswoiło z tą melodią, liczę, że jak będzie na świecie to zareaguje i będzie je to uspokajać.

A i jeszcze zauważyłam, że reaguje na dźwięk puszczanej w kranie wody. Śmieje się, bo mój mąż jest instalatorem i ma zboczenie zawodowe na punkcie wody, ciagle każe mi ją oszczedzac a ja zmywam pod bieżacą wodą. Kiedy zaczynam zmywać dzidzia się kręci i wtedy się smieje że jak nie tata to on przypomina mi o tym strumieniu. Jednak dziecko instalatora :))
 
A ja ostatnio zasłu****e się w Paulu Potts :) Jest niesamowity... nawet nie wiedziałam, że lubię muzykę klasyczną, ale w jego wykonaniach można się naprawdę zakochać :) Teraz ciągle tylko to w domu leci :) A i jeszcze Smolika jakiś czas słuchałam :) Takie uspokajające kawałki, a z moim nastrojem ostatnio i "kupą" problemów faktycznie dobrze robiły takie wyciszające utwory.
 
reklama
Do góry