reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jakie zdrobnienia?

U nas najczęściej Mati , Maciuś misiek, niuniek , słoneczko, bąbel
 
reklama
Gufi - normalnie Zeneon mnie powalił :-D
U nas - jak coś broi to Emilia !!!, poza tym Emi, Emiśka, Miska, Misia, kropeczka, niunia, oczywiście kochanie, słonko, żabcia, skrzacik, szczypiorek
a moja 4 letnia bratannica mówi na nią Emilek kefirek, globusik, laleczka
 
A my na Oliwke wolamy Gucio lub Guliwer,maz chcial bardzo syna i ktoregos dnia stwierdzil,ze to taki maly Gucio jest i tak juz zostlo i tak ja wolamy i najlepsze jest to,ze reaguje na te przezwiska:)))
 
A u nas Jakub to:
Kubuś, Kubula, Tele Kubiś, Kubatek, Kubas, chomiczek (od ząbków), łobuziak, książe, myszka, króliczek, Tomuś (jak się pomylę), glisda, piszczałka i dużo dużo innych, które nie przychodza mi teraz do głowy
 
U nas bezapelacyjnie niunia nawet sama tak na siebie zaczęła mówić od jakiegoś czasu domi(od dominiki) i to tez jej się podoba.
a pozatym;
kruszek,klucha,słoneczko,aniołek,dika,fąflik,domisia,córucha(ale tylko wtedy jak mi mówi moja mamucha)
 
a u nas wyglada to tak:
Oluś (najczęściej),
Olek (jak jestem na niego zła),
Alex (wujek tak mówi),
synek (jak tata jest na niego zły),
mały głód
bąbel
krzykacz
skarbek
dziubek
no i oczywiście kochanie
 
Słyszałam że żeby dziecko wiedziało jak sie nazywa powinno sie mówić do niego wyłącznie po imieniu dlatego staram sie mówić do niego: Adaś ale wiadomo że też mi sie wymknie czasami: misiu, żabko , Adi, albo niuniu:)
Po prostu jak do dziecka mówi sie za każdym razem inaczej to głupieje i nie wie o kogo w końcu chodzi ale nie sposób jest nie użyć czasami słodkiego zdrobnienia:)
 
ale ja na przykład zdrobnień używam zazwyczaj jak się z nim kiziam np rano, albo tak se gadając.... np. krzykacz jak piszczy, Olesław jak dla żartu go wołam.
A zwracam się do niego zawsze tak samo: OLUŚ i faktycznie na to reaguje, bo jak jestem zdenerwowana i krzykne: OLEK! to nie reaguje :tak::-D
....coś w tym jest
 
reklama
Hania
Haniutek
Hanka
Henio
Henryk
Kasownik <bo ma 1 zab>GUFI;-)
bąbel
glut - ostatnio w kolko tak na nia wolam:rofl2::crazy:,jakos midoniej pasuje..hyhy
dzwon pstrokaty - gdy jeczy i marudzi
maly lasuch - gdy wcina jak najeta
no i myszko,kochanie itp ..

Pozdrawia Katka:ninja2:
 
Do góry