reklama
Artur - bardzo ładne imię.
Kacper - kiedyś kojarzył mi się z Kacprem dobrym duszkiem i raczej nie nazwałabym tak dziecka ale teraz (odkąd moja kuzynka ma synka o tym imieniu) super mi się kojarzy i podoba.
Nadia - mój L tak chciał dać na imie jakby była córka. Mi niestety się kojarzy z panną lekkich obyczajów (przez jakiś durny film)
Kacper - kiedyś kojarzył mi się z Kacprem dobrym duszkiem i raczej nie nazwałabym tak dziecka ale teraz (odkąd moja kuzynka ma synka o tym imieniu) super mi się kojarzy i podoba.
Nadia - mój L tak chciał dać na imie jakby była córka. Mi niestety się kojarzy z panną lekkich obyczajów (przez jakiś durny film)
dolga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 463
paulka spoko u nas temat w ogole ustal i zero rozmow, kazdy juz sie pyta, a my oczywiscie nie wiemy, moj co pare dni mowi, ze bedzie szukal imienia, ale jakos pozniej nie ma na to sil i czasu, a ze teraz jakos ciagle cos sie dzieje i zalatani jestesmy to pozostawilismy to i nie wiem kiedy znowu zaczniemy o tym myslec, a juz niewiele zostalo
A ja się coraz bardziej zastanawiam czy się nie postawić i nie zacząć mówić do brzucha Oskar. Z moim L nie będę na ten temat rozmawiać. Dałam mu wózek wybrać i już żałuję, że się nie postawiłam. Z imieniem się muszę zastanowić bo już się przyzwyczaiłam do Ariela ale napewno się na niego nie zgodzę tylko dlatego że L tak chce. To mają być wspólne decyzje a nie jednej osoby.
reklama
Podziel się: