Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Ja też na temat imion ale zwierząt wybaczcie, bo mi się skojarzyło, jak przywiozłam suczkę wilczurka do domku i wymyslałam imię dla niej i znalazłam DEJZI (DEJZUNIA) to tata najwięcej miał do powiedzenia, że on nie zapamięta, że on by wolał SABA itp. ale się uparłam, zreszta mamie i bratu się podobało i zostało, to tata przez kilka miesięcy mam wrażenie że na złość trochę wołał do niej "Krejzi" :-) ale potem jak nawet dziadki zapamietali jak nasz pies ma na imię to chyba starszemu głupio było i zaczał wołać normalnie