Jaki wózek polecacie? 2018

[jadziaaa]

Cześć Dziewczyny! Mam do Was pytanie odnośnie jaki model wózka wybrać. Będę go używać głównie w mieście. Chciałabym, żeby łatwo się składał i mieścił się w bagażniku samochodu. No i oczywiście, żeby miał nowoczesny design. Mam jeden typ, ale nie wiem co o nim sądzicie. Podoba mi się wizualnie - Anex Cross lub Anex Sport. Oczywiście, żeby cena była w miarę. (max. ok. 4500 tys. za 3 w 1 lub 2 w 1). Czekam na Wasze opinie.

 

[Adeline89]

Myślę, że to spory budżet i spokojnie coś fajnego znajdziesz. A jaki miałaś poprzedni wózek?My nasz pierwszy pożyczyliśmy i nosidełko też, ale teraz stoimy trochę lepiej, to już się nie muszę tak ograniczać.

To było mega dawno temu chicco i nie byłam zadowolona, bo skrzypial, do tego koła pianki dramat, teraz mieszkam na wiosce potrzebuje jakiś co po dziurach się sprawdzi, pierw myślałam o tych w stylu retro co mają proste koła duze

 

[MagdalenaKasia]

oo, a jaki masz w końcu, pochwalisz się?

Będzie czarna Viva life, jeszcze czekam na dostawę [emoji7]

 

[florence_doughter]

To było mega dawno temu chicco i nie byłam zadowolona, bo skrzypial, do tego koła pianki dramat, teraz mieszkam na wiosce potrzebuje jakiś co po dziurach się sprawdzi, pierw myślałam o tych w stylu retro co mają proste koła duze

mi też się takie bardzo podobały, tylko, że ciężkie bardzo, niby mamy windę, ale jest parę schodków do klatki. Jak na wertepy to napewno dobry pomysł taki 4 kołowy. W moim te koła z tyłu są duże i też dają radę, ale po wertepach, te przednie muszę mieć zablokowane. I koła mam żelowe, fajnie odbijają.
pierwszy mieliśmy baby merc, nie był najgorszy, ale taki nijaki, ta budka w spacerówie tak wisiała brzydko.

 

[Adeline89]

mi też się takie bardzo podobały, tylko, że ciężkie bardzo, niby mamy windę, ale jest parę schodków do klatki. Jak na wertepy to napewno dobry pomysł taki 4 kołowy. W moim te koła styłu są duże i też dają radę, ale po wertepach, te przednie muszę mieć zablokowane. I koła mam żelowe, fajnie odbijają.
pierwszy mieliśmy baby merc, nie był najgorszy, ale taki nijaki, ta budka w spacerówie tak wisiała brzydko.

Ja w domu jednorodzinnym mieszkam nie mam schodów więc luz a kiedyś spacerowe i tak jak każdy zamienię na lżejsza, auto kombi więc też nie ma problem zakładowac. Mi się wydaje że te retro to najlepsze na wiosce

 

[sucha77]

ta reklama mi się nie podoba, frustruje mnie tylko...jak z brzuchem patrzeć na baletnice bez nerwa?

Oj tak! Oby mieć po ciąży taką figurę jak ta pani W sklepie się lepiej go ogląda, bo nie ma takich kompleksów Aczkolwiek w sklepie wydaje się, że faktycznie nawet taka baletnica sobie da z nim radę, bo leciutki jest

 

[kumcia.moni]

Oj tak! Oby mieć po ciąży taką figurę jak ta pani W sklepie się lepiej go ogląda, bo nie ma takich kompleksów Aczkolwiek w sklepie wydaje się, że faktycznie nawet taka baletnica sobie da z nim radę, bo leciutki jest

co jak co, ale ten wózek Muuvo mi się mega podoba a co do figury tej Pani to będziemy walczyć o siebie po porodzie ;P bedziemy lepiej od tej pani wygladać

 

[sucha77]

co jak co, ale ten wózek Muuvo mi się mega podoba a co do figury tej Pani to będziemy walczyć o siebie po porodzie ;P bedziemy lepiej od tej pani wygladać

Oby, choć ta pani ma taką figurę, że sporo pracy przed nami

 

[kumcia.moni]

Oby, choć ta pani ma taką figurę, że sporo pracy przed nami

dzieci letnie to wózek i spacerować będziemy do zimy

 

[florence_doughter]

Oj tak! Oby mieć po ciąży taką figurę jak ta pani W sklepie się lepiej go ogląda, bo nie ma takich kompleksów Aczkolwiek w sklepie wydaje się, że faktycznie nawet taka baletnica sobie da z nim radę, bo leciutki jest

baletnice, to mają pewnie dużo siły, wytrenowane mięśnie,itp. Mój wózek też jest bardzo lekki, za co mój kręgoslup codziennie dziękuje. Po pierwszym dziecku schudlam 10kg, teraz już kilka na plusie ale na wagę nie patrzę. dajcie znać jak to muuvo jeździ.

 

[sucha77]

baletnice, to mają pewnie dużo siły, wytrenowane mięśnie,itp. Mój wózek też jest bardzo lekki, za co mój kręgoslup codziennie dziękuje. Po pierwszym dziecku schudlam 10kg, teraz już kilka na plusie ale na wagę nie patrzę. dajcie znać jak to muuvo jeździ.

W sumie racja, wydają się takie malutkie, chudziutkie, a pewnie siły mają więcej niż mój facet póki co siostra ma i tyle co go używałam to jest naprawdę fajny, ale na razie jesteśmy na etapie gondoli. Amortyzacja ok, sporo miejsca, lekki, fajnie się składa. Jeździ się stabilnie bardzo, nie skręca jak niektóre wózki przy najmniejszym ruszeniu, podjechać da siewszędzie, a dziury w chodnikach nie stanowią problemu. Wiadomo on jest taki typowo do miasta Ale więcej będę mogła napisac przy codziennym używaniu i dam znać Jak się w końcu mojego maluszka doczekam i będe mogła gubić brzuszek, bo teraz to chcę, żeby rósł i rósł i rósł