Witam.
Synek ma 8 miesięcy, w wieku około 2 lekarz rodzinny stwierdził u niego skazę białkową i przepisał Bebilon Pepti.
Od tej pory synek jest na tym mleku, ale nadal co jakiś czas, często wychodzą mu plamy na zgięciach łokci, kolan, szyjce, buzi, brzuszku i plecach. Smaruje różnymi maściami,ale nie pomaga. Zapisano mu Elosone, jedynie po tym plamy schodzą, a właściwei skóra na nich się łuszczy, jednak na ulotce pisze że nie powinno się używac tej maści u dzieci, co również powiedział nam drugi lekarz.
Zastanawiam się nad wizytą u specjalisty. Ale do kogo się udac?
Nie musi byc to koniecznie lekarz z Piły.
Co myślicie o testach z krwi?
Synek jest ewidentnie na coś uczulony, ale nie mam już pojęcia na co i co eliminowac...
Synek ma 8 miesięcy, w wieku około 2 lekarz rodzinny stwierdził u niego skazę białkową i przepisał Bebilon Pepti.
Od tej pory synek jest na tym mleku, ale nadal co jakiś czas, często wychodzą mu plamy na zgięciach łokci, kolan, szyjce, buzi, brzuszku i plecach. Smaruje różnymi maściami,ale nie pomaga. Zapisano mu Elosone, jedynie po tym plamy schodzą, a właściwei skóra na nich się łuszczy, jednak na ulotce pisze że nie powinno się używac tej maści u dzieci, co również powiedział nam drugi lekarz.
Zastanawiam się nad wizytą u specjalisty. Ale do kogo się udac?
Nie musi byc to koniecznie lekarz z Piły.
Co myślicie o testach z krwi?
Synek jest ewidentnie na coś uczulony, ale nie mam już pojęcia na co i co eliminowac...