Waniliowakawa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2024
- Postów
- 45
Hej dziewczyny, staramy się od 7 cykli, na początku były to raczej normalne starania bez żadnych wspomagaczy. Od 2 msc pijemy z narzeczonym zioła ojca Sroki, biorę też kwas foliowy. Cykle mam co 26-28 dni, owulacje sprawdzam paskami owulacyjnymi i rzeczywiście według nich za każdym razem jest wg kalendarzyka.
Przed staraniem na początku stycznia byłam u ginekologa która komentując że mam piękne jajniki macice i aż 2 pęcherzyki ( akurat wtedy ) daje zielone światło i że wszystko wygląda naprawdę bardzo dobrze.
W zeszłym miesiącu narzeczony robił badania krwi , wszystko bardzo dobre
Moje badania również bardzo dobre , tsh podobno książkowe do zajścia bo poniżej 1.
Jak sobie to ułatwić skoro wszystko jest w porządku? Wiem że przeciętne starania trwają około roku … ale może macie sposoby żeby bardziej się „ postarać” coś jeszcze może mogę zrobić , słyszałam o olejku z wiesiołka ..
dodam, że jestem po gorszym okresie psychicznym przez pracę itd. styczeń luty był ciężki, teraz z pomocą terapii i asertinu (najniższej dawki) udało mi sie odzyskać spokój. Nie choruje na żadną depresje, były to poprostu jak lekarz stwierdził stany lękowe, które obecne są ze mną od dziecka, poprostu w cięższych momentach życia się nasilają itd.
Więc zdaje sobie sprawę, że pewnie to jest główny powód dotychczasowych niepowodzeń..
Przez 5 lat brałam tabletki antykoncepcyjne tj, Sindretella. Odstawiłam rok temu-cykl bardzo szybko został regularny na nowo przez chwilę po odstawieniu brałam luteinę więc pewnie dlatego.
Jak sobie to ułatwić skoro wszystko jest w porządku? Wiem że przeciętne starania trwają około roku … ale może macie sposoby żeby bardziej się „ postarać” coś jeszcze może mogę zrobić , słyszałam o olejku z wiesiołka ..
całuję
Przed staraniem na początku stycznia byłam u ginekologa która komentując że mam piękne jajniki macice i aż 2 pęcherzyki ( akurat wtedy ) daje zielone światło i że wszystko wygląda naprawdę bardzo dobrze.
W zeszłym miesiącu narzeczony robił badania krwi , wszystko bardzo dobre
Moje badania również bardzo dobre , tsh podobno książkowe do zajścia bo poniżej 1.
Jak sobie to ułatwić skoro wszystko jest w porządku? Wiem że przeciętne starania trwają około roku … ale może macie sposoby żeby bardziej się „ postarać” coś jeszcze może mogę zrobić , słyszałam o olejku z wiesiołka ..
dodam, że jestem po gorszym okresie psychicznym przez pracę itd. styczeń luty był ciężki, teraz z pomocą terapii i asertinu (najniższej dawki) udało mi sie odzyskać spokój. Nie choruje na żadną depresje, były to poprostu jak lekarz stwierdził stany lękowe, które obecne są ze mną od dziecka, poprostu w cięższych momentach życia się nasilają itd.
Więc zdaje sobie sprawę, że pewnie to jest główny powód dotychczasowych niepowodzeń..
Przez 5 lat brałam tabletki antykoncepcyjne tj, Sindretella. Odstawiłam rok temu-cykl bardzo szybko został regularny na nowo przez chwilę po odstawieniu brałam luteinę więc pewnie dlatego.
Jak sobie to ułatwić skoro wszystko jest w porządku? Wiem że przeciętne starania trwają około roku … ale może macie sposoby żeby bardziej się „ postarać” coś jeszcze może mogę zrobić , słyszałam o olejku z wiesiołka ..
całuję
Ostatnia edycja: