monia_26
Mama Kingusi :*
Witajcie!
Mam problem od jakiegoś już czasu z moją prawie 21-miesieczną córką. Otóż Kinga od ok. 9 mca życia mało pije. Wcześniej się tak tym nie martwiłam, bo jadła 3x dziennie mleko i chętnie zupy (więc dużo wody otrzymywała w pożywieniu). A od jakiś 2-3 mcy to tylko chodzę za nią z kubkiem z wodą, żeby się napiła. Sama po picie sięgnie może raz na 2-3 dni. Od małego uczyłam ją pić tylko wodę i tylko to do dziś akceptuje. Nie chce żadnych soczków (ani rozcieńczanych ani nierozcieńczanych), ani kompotów domowej roboty, ani herbat tych dla dzieci ani tych dla dorosłych. Dosłownie nic tylko wodę! W sumie z tego się cieszę, że wyrobiłam u niej dobry nawyk picia wody, no ale jak już zaczęła tak malutko pić to próbowałam podać inne rzeczy. Kupiłam jej 2 inne kubki do picia, próbowałam nawet butelką, ale ona po prostu nie chce pić i już! U niej picie wygląda tak, że wypije 3-4 łyczki i tyle. Ostatnio z jedzeniem też obcięła ciut. Je zupę, zazwyczaj codziennie, jak nie ma zupki to II danie, pije mleko 210 ml jeden raz i lubi bardzo jogurty, serki itp.(w których wiadomo też coś tam wody jest). Tydzień temu zrobiłam jej badanie moczu i jest ok.
Czy macie jakieś sposoby, jak jeszcze można zachęcić dziecko do picia? Jak patrzę na moją bratanicę (młodszą 3 mce od mojej córki), która pije na raz 100-150 ml soku, wody, kompotu, to aż mi się smutno robi że moja mała tak nie chce pić. Taki egzemplarz niepijący
Pocieszcie mnie chociaż, że nie tylko ja jestem z takim zmartwieniem Dodam, że Kinga ogólnie jest zdrowa, rzadko choruje, waży ok. 14,5 kg i ma 90 cm wzrostu.
Mam problem od jakiegoś już czasu z moją prawie 21-miesieczną córką. Otóż Kinga od ok. 9 mca życia mało pije. Wcześniej się tak tym nie martwiłam, bo jadła 3x dziennie mleko i chętnie zupy (więc dużo wody otrzymywała w pożywieniu). A od jakiś 2-3 mcy to tylko chodzę za nią z kubkiem z wodą, żeby się napiła. Sama po picie sięgnie może raz na 2-3 dni. Od małego uczyłam ją pić tylko wodę i tylko to do dziś akceptuje. Nie chce żadnych soczków (ani rozcieńczanych ani nierozcieńczanych), ani kompotów domowej roboty, ani herbat tych dla dzieci ani tych dla dorosłych. Dosłownie nic tylko wodę! W sumie z tego się cieszę, że wyrobiłam u niej dobry nawyk picia wody, no ale jak już zaczęła tak malutko pić to próbowałam podać inne rzeczy. Kupiłam jej 2 inne kubki do picia, próbowałam nawet butelką, ale ona po prostu nie chce pić i już! U niej picie wygląda tak, że wypije 3-4 łyczki i tyle. Ostatnio z jedzeniem też obcięła ciut. Je zupę, zazwyczaj codziennie, jak nie ma zupki to II danie, pije mleko 210 ml jeden raz i lubi bardzo jogurty, serki itp.(w których wiadomo też coś tam wody jest). Tydzień temu zrobiłam jej badanie moczu i jest ok.
Czy macie jakieś sposoby, jak jeszcze można zachęcić dziecko do picia? Jak patrzę na moją bratanicę (młodszą 3 mce od mojej córki), która pije na raz 100-150 ml soku, wody, kompotu, to aż mi się smutno robi że moja mała tak nie chce pić. Taki egzemplarz niepijący
Pocieszcie mnie chociaż, że nie tylko ja jestem z takim zmartwieniem Dodam, że Kinga ogólnie jest zdrowa, rzadko choruje, waży ok. 14,5 kg i ma 90 cm wzrostu.