reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak zachęcić dziecko do picia?

monia_26

Mama Kingusi :*
Dołączył(a)
24 Sierpień 2010
Postów
1 063
Miasto
świętokrzyskie
Witajcie!

Mam problem od jakiegoś już czasu z moją prawie 21-miesieczną córką. Otóż Kinga od ok. 9 mca życia mało pije. Wcześniej się tak tym nie martwiłam, bo jadła 3x dziennie mleko i chętnie zupy (więc dużo wody otrzymywała w pożywieniu). A od jakiś 2-3 mcy to tylko chodzę za nią z kubkiem z wodą, żeby się napiła. Sama po picie sięgnie może raz na 2-3 dni. Od małego uczyłam ją pić tylko wodę i tylko to do dziś akceptuje. Nie chce żadnych soczków (ani rozcieńczanych ani nierozcieńczanych), ani kompotów domowej roboty, ani herbat tych dla dzieci ani tych dla dorosłych. Dosłownie nic tylko wodę! W sumie z tego się cieszę, że wyrobiłam u niej dobry nawyk picia wody, no ale jak już zaczęła tak malutko pić to próbowałam podać inne rzeczy. Kupiłam jej 2 inne kubki do picia, próbowałam nawet butelką, ale ona po prostu nie chce pić i już! U niej picie wygląda tak, że wypije 3-4 łyczki i tyle. Ostatnio z jedzeniem też obcięła ciut. Je zupę, zazwyczaj codziennie, jak nie ma zupki to II danie, pije mleko 210 ml jeden raz i lubi bardzo jogurty, serki itp.(w których wiadomo też coś tam wody jest). Tydzień temu zrobiłam jej badanie moczu i jest ok.

Czy macie jakieś sposoby, jak jeszcze można zachęcić dziecko do picia? Jak patrzę na moją bratanicę (młodszą 3 mce od mojej córki), która pije na raz 100-150 ml soku, wody, kompotu, to aż mi się smutno robi że moja mała tak nie chce pić. Taki egzemplarz niepijący :)
Pocieszcie mnie chociaż, że nie tylko ja jestem z takim zmartwieniem :) Dodam, że Kinga ogólnie jest zdrowa, rzadko choruje, waży ok. 14,5 kg i ma 90 cm wzrostu.
 
reklama
Witaj, nie jesteś sama. Nasz synek wg mnie też pije mało.
Pije 3 razy mleko po 210 ml, soczki rozwodnione ze dwa razy po 100 ml i troszkę wody z kubeczka plus woda z zupki oraz z kaszki.
Nie rezygnuję z mleka 3 razy dziennie bo wtedy piłby jeszcze mniej a tak to przynajmniej to.
Taka jego uroda - po mnie to ma :-)
Może dawaj więcej mleka jeśli lubi.....
 
I jeszcze dodam że muszę się nieźle czasami nagimnastykować żeby wypił tego soczku lub wody :-)
np.mówię żeby pokazał jak Sam pije i chwalę go za to
Z kolei do jedzenia nie muszę go namawiać ma apetyt i mleko też pije chętnie
 
Ostatnia edycja:
Jeśli nerki działają normalnie, dziecko nie wygląda na odwodnione, to jaki problem? Widocznie nie ma zapotrzebowania na dodatkowe płyny. Nie martw się na zapas;-)

Mój trzylatek nie chciał pić w przedszkolu. Odmawiał i już. Panie wzięły sie na sposób i podawały mu w kubeczku, zwykłym, troszkę płynu na dnie, nie cały kubek. No i po kilku tygodniach zaczął pić. No ale w domu pije jak smok, ale tylko i wyłącznie napoje na bazie maślanki:( I tylko jeden rodzaj, jednej firmy.
 
anuszkale, mleko lubi, ale tylko butlę. Nie akceptuje mlecznych mieszanek, np. płatków z mlekiem, musli, owsianki czy kakao - nic z tych rzeczy! I wg mnie Twój mały w porównaniu do mojej to pije jak smok :-D

wiatraczek
, odwodniona nie jest, nie o to mi chodzi, że może być odwodniona. Po prostu chciałabym, żeby piła sama z siebie i więcej, a nie na każdym kroku latać za nią z kubkiem czy szklanką, a ona 3 łyki i już po piciu. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi :tak:;-)
 
Moja koleżanka też ma problem z niewiele pijącą córką do tego stopnia,że lata za nią ze strzykawką i jak tylko mała się zajmie czymś interesującym,wstrzykuje jej do buzi zawartość tej strzykawki...to jest dopiero problem...
 
anuszkale, mleko lubi, ale tylko butlę. Nie akceptuje mlecznych mieszanek, np. płatków z mlekiem, musli, owsianki czy kakao - nic z tych rzeczy! I wg mnie Twój mały w porównaniu do mojej to pije jak smok :-D

wiatraczek
, odwodniona nie jest, nie o to mi chodzi, że może być odwodniona. Po prostu chciałabym, żeby piła sama z siebie i więcej, a nie na każdym kroku latać za nią z kubkiem czy szklanką, a ona 3 łyki i już po piciu. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi :tak:;-)

he he jak smok:-D ale gdyby nie mleko to byłoby zbyt mało a jak się jeszcze poczyta że powinien ileś tam płynów dziennie wypijać maluch to wtedy lata się z kubeczkiem jak ciołek :-) a mały ucieka jakby to była kara to picie wody :-) Myślę , że mamy podobny problem bo ja rezygnując z butelki doprowadziłam do tego , że mój synek pił z kubeczka ale bardzo malutko jego pieluszki pachniały zbyt intensywnie moczem jakby za mało płynów więc szybko wróciłam do butelki i trudno daje z butelki bo przynajmniej wypije mleczka czy soczku.Z kubeczka nadal minimalne ilości Też chciałam żeby pił wodę najlepiej z kubeczka bo to najzdrowsze, ale szybko mnie mały sprowadził na ziemię :-)
 
Jeszcze coś Damianek też nie lubi soczków więc mu rozwadniam i to bardzo:-)
Może i Ty spróbuj z butelką i herbatką lub soczkiem.
A jakie mleko dajesz??
Pytam bo np 1 i 2-kę można dawać częściej niż dwa razy a inne to nie wiem
 
Ostatnia edycja:
Świat stanął na głowie :) Dziecko ma dobre nawyki, samo z siebie najbardziej lubi wodę, gardzi słodkimi soczkami, a Ty się martwisz?:-) Wiesz w ogóle ile "powinna" pić? Roczne dziecko "powinno" przyjmować dziennie ok 600 ml płynów, dwu i trzylatki mniej więcej 700 ml. I w jogurcie, i w zupce, i w mleku 'woda' jest. Te 600 ml (mniej więcej!) to nie ilość soku, który masz wlać strzykawką (woooooow to dziecko jakieś chore było?) do ust dzieciaczka. To suma spożywanych płynów.
Dlaczego jest Ci smutno, że Twoje dziecko ma mniejsze pragnienie niż córka znajomej? Nie obraź się :) taki tylko przykład Ci podam: a jak ta córka znajomej zrobi dwie kupy dziennie, a Twoja jedną to też Ci jest przykro? A jak Twoja by miała mniej zębów to byłoby Ci smutno? Smucisz się, że śpi tylko raz 2 godziny, a dziecko znajomej dwa razy po 1,5? Nie daj sie zwariować... To fizjologia! jak może Ci byc przykro z powodu tego, że organizm Twojej córki ma odrobinę inne potrzeby niż organizm innego dziecka
;-);-);-)
 
reklama
Świat stanął na głowie :) Dziecko ma dobre nawyki, samo z siebie najbardziej lubi wodę, gardzi słodkimi soczkami, a Ty się martwisz?:-) Wiesz w ogóle ile "powinna" pić? Roczne dziecko "powinno" przyjmować dziennie ok 600 ml płynów, dwu i trzylatki mniej więcej 700 ml. I w jogurcie, i w zupce, i w mleku 'woda' jest. Te 600 ml (mniej więcej!) to nie ilość soku, który masz wlać strzykawką (woooooow to dziecko jakieś chore było?) do ust dzieciaczka. To suma spożywanych płynów.
Dlaczego jest Ci smutno, że Twoje dziecko ma mniejsze pragnienie niż córka znajomej? Nie obraź się :) taki tylko przykład Ci podam: a jak ta córka znajomej zrobi dwie kupy dziennie, a Twoja jedną to też Ci jest przykro? A jak Twoja by miała mniej zębów to byłoby Ci smutno? Smucisz się, że śpi tylko raz 2 godziny, a dziecko znajomej dwa razy po 1,5? Nie daj sie zwariować... To fizjologia! jak może Ci byc przykro z powodu tego, że organizm Twojej córki ma odrobinę inne potrzeby niż organizm innego dziecka
;-);-);-)

Ale po co to wymądrzanie się? Wystarczyło napisać nie martw się że Twój maluch mało pije wg mnie wszystko jest w porządku:-)
A te przykłady to nijak się mają się do tego wątku.
Chyba po to jest forum, żeby pytać i dzielić się doświadczeniami bez zbędnej drwiny
 
Ostatnia edycja:
Do góry