reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak wywołać poród?

mlodamama9

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Wrzesień 2018
Postów
17
Jestem dwa dni po terminie i chciałabym wywołać poród. Próbowałam już z ananasem, seksu, zjadłam bardzo ostre danie.. Chciałabym wziąć kąpiel, ale nie wiem czy powinna ona być w temperaturze 35 stopni lub właśnie wyższa? Znacie może jakieś inne domowe sposoby?
 
reklama
Jestem dwa dni po terminie i chciałabym wywołać poród. Próbowałam już z ananasem, seksu, zjadłam bardzo ostre danie.. Chciałabym wziąć kąpiel, ale nie wiem czy powinna ona być w temperaturze 35 stopni lub właśnie wyższa? Znacie może jakieś inne domowe sposoby?
kochana 2 tygodnie masz jeszcze, święta idą, ponoć mycie fug na kolanach pomaga. Żartuję oczywiście i życzę moża cierpliwości. Wierzę, że masz już dość ale choćbyś na głowie stała to jak dzidziuś niegotowy, to się nie zacznie. Też jadłam w kfc, męczyłam męża, kąpałam się we wrzątku,skakałam na piłce. Jak ma się zacząć to się zacznie i uwierz mi sto razy lepiej,żeby się samo zaczęło. Nie spiesz się do szpitala.
 
reklama
Liście malin nie wywołają porodu, napar z nich pity wzmacnia ścianę macicy i może ułatwić sam poród. Co do wywołania porodu "domowymi" sposobami, to lepiej bym się wstrzymała, bo możesz sobie więcej krzywdy zrobić niż pomóc. Dziecko albo jest gotowe, albo nie. Sama jestem tego przykładem, bo miałam wywoływany poród w szpitalu i mimo trzykrotnego podejścia nie dało się. Grunt żebyś była pod opieką lekarską.
 
reklama
Przy Córce piłam olejek rycynowy o 19 w niedzielę, a w poniedziałek o 9.45 Młoda była na świecie.
Przy Synu próbowałam absolutnie wszystkiego, aplikowałam kapsułki z olejem z wiesiołka, piłam olejek rycynowy, sprzątałam, wieszałam firanki, łaziłam po schodach, robiłam przysiady, do seksu męża zmuszałam codziennie i w końcu któregoś dnia pomogła kumulacja - seks, po seksie przysiady i przy 11 przysiadzie poszły wody :D
 
Do góry