reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak Wy Mamusie dbacie o siebie?

hm, jakoś dziwnie pocięło mi posta....i część zjadło:baffled:

w każdym razie pisałam jeszcze o tym że od jakiegoś czasu (2 tyg) zaczęły znowu pojawiać mi się krostki na buzi---> więc chyba poród już blisko!:-D


Pozdrawiam,
Majowa Kangurzyca
 
reklama
ja też mam znów coraz częściej jakieś pryszcze:szok: ale przede mną jeszcze 7 tygodni, więc najwyżej będę chodzić pryszczata, nie chcę się szybciej rozsypać:no: no ewentualnie te przepisowe do 2 tyg, ale nie wcześniej (kurcze, to i tak by był maj)
 
Cholerka, ja mam cerę jak przed okresem i to już kilka miesięcy :baffled: Więc raczej przepowiednią porodu to u mnie nie jest ;-)
 
a ja słyszałam, że taka cera to oznaka dziewczynki w brzuszku, bo ponoć dziewczynki wyciągają to, co ładne z mamusi, a mama niech sobie radzi:-D ale w zasadzie, to u mnie co jakiś czas się coś pojawia:wściekła/y: więc nie robię z tego żadnych przepowiedni
 
:-D Tylko bardziej logiczne naukowe wytłumaczenie mówi coś wręcz przeciwnego :-D
No bo kiedy w trakcie cyklu mamy najpiękniejszą cerę? W trakcie owulacji - gdy pozioma żeńskich hormonów jest najwyższy. A psuje się gdy poziom spada - czyli przed @.
No i analogicznie - kto ma więcej hormonów żeńskich w organizmie - matka chłopca czy dziewczynki? ;-) Więc godzę się z tymi "cętkami"...
 
Oj wiem o czym mówicie. Ja to już nie zwracam prawie uwagi na te syfy, tylko szlag mnie trafia jak myję twarz i mam wrażenie że przeciągam paluchami po tarce.:wściekła/y:
A ciekawa jestem ile z Was będzie miało po porodzie krostki (podobno) wysiłkowe. Ja po urodzeniu Weroniśki dostałam na brodzie takich drobniutkich ropnych krosteczek. Oczywiście jak to ja, usunęłam je w sposób niedozwolony, czyli po prostu zdrapałam paznokciem. Trudności to nie stwarzało, bo po lekkim przejechaniu paznokciem po prostu pękały. I już byłam cała happy, tylko że po jakiś 3 godzinach okazało się, że tam gdzie zdrapałam pojawiły się drobne czerwone plamki - jak po ukłuciu igłą, a wszędzie obok kupa nowych krostek. Rozsypały mi się po całym dole twarzy - zwłaszcza z prawej strony i nie wiedziałam co to za cholerstwo. Potem bardziej doświadczona koleżanka (mama dwóch smyków) powiedziała mi że też to miała i że to właśnie są krostki tzw. wysiłkowe. Same przeszły ale przez parę dni nie wyglądałam za ciekawie.:baffled:
 
To ja mam farta, moja cera jest jak nigdy-zero wypuklosci, krostek, wypryskow jak dupcia niemowlaczka-tu sie sprawdza to co pisze Esia. Oj bede za taka cerka tesknic. Jest tak ladna ze nawet zapominam o pielegnacji, zwykle maseczki, mleczka i toniki to byla norma, a teraz to nawet nie pamietam kiedy ostatnio czegos uzywalam, az wstyd ze chlapie sie sama woda z mydlem jak chlop:baffled: :laugh2:
 
Izka to zazdroszczę... Ja obsypana nie jestem, ale odwykłam od syfków to tu to tam :baffled:

Dzagud a to jak z tym diabelstwem walczyć? Przeczekać jeśli się pojawią? Nie dam rady i pewnie będę miała to co Ty :baffled: Oby nie...
 
reklama
u mnie też jest ok. ale ponoć właśnie chłopiec dodaje urody więc się cieszę, bo potem pewno będę chodzić po ścianach z podgrążonymi oczami z niewyspania ;-)
 
Do góry