sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
Mój Marcel początkowo zasypiał przy cycu, później przytulony mocno do mnie na naszym łóżku. Odkąd skończył trzy miesiące zaczęłam uczyc Go samodzielnego zasypiania Po kąpieli dostaje kaszkę potem kłdę się z Nim na łóżku, czytam mu książeczkę ale tak żeby On widział obrazki, potem Go przytulam i śpiewam mu kołysankę:-) Potem buziak, kocham Cie, dobranoc i do łóżeczka czasami zaśnie po kilku minutach a czasami trwa to nawet kilkadziesiat minut ale nigdy nie muszę Go wyciągac z łóżeczka Widocznie nie jest bardzo zmęczony więc leży sobie sam, śpiewa, obraca się i takie tam. Nieraz muszę pójsc do niego żeby dac mu smoka, ułożyc go tak jak trzeba, powiedziec ciiiiii ale zawsze potem wychodzę z pokoju i zostawiam Go samego. Tak samo jest w dzień
Tym mamom, których dzieci nie chcą same zasypiac polecam włożenie do łóżeczka maminej piżamki Dzidzia jak poczuje zapach może byc spokojniejsza Na Marcela to działało. Wtulał swój nosek w moją piżamkę i zasypiał. Teraz, jak już polubił łóżeczko piżamę zamieniłam na misia:-)
Tym mamom, których dzieci nie chcą same zasypiac polecam włożenie do łóżeczka maminej piżamki Dzidzia jak poczuje zapach może byc spokojniejsza Na Marcela to działało. Wtulał swój nosek w moją piżamkę i zasypiał. Teraz, jak już polubił łóżeczko piżamę zamieniłam na misia:-)