nixie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2008
- Postów
- 1 342
Moja babcia i mama też walczą o te czapeczki. U nich "przewianie uszek" to największe zło. Babcię rozumiem. Kiedyś umieralność dzieciątek była większa a jej malutki braciszek zmarł i przeżywa to do dziś ale moja mama przesądza. Ciągle marudzi o zimne rączki a czasem te dziecko na plecach zgrzane a rączki nadal zimne.