reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak to jest z miłoscią do drugiego dziecka?

Ja tez mam dwoje dzieci i kocham je taka samo. Nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej. Ale znam przypadki, gdzie jedno jest bardziej kochane a drugie żal patrzeć jak tak można.
 
reklama
Drugie dziecko zawsze jest bardziej kochane, jest na to wiele badań psychologicznych...
O wlasnie tak! Ja mam drugiego syna od trzech miesiecy i mam wrazenie ze u mnie wszystko jest odwrotnie. Nie zakochalam sie w swoim pierworodnym od pierwszego spojrzenia i dal mi tak popalic bedac niemowlakiem, ze trudno bylo mi cieszyc sie macierzynstwem. Bylam wycieczona fizycznie i psychicznie. Milosc przyszla dopiero pozniej i zeby bylo jasne-kocham go bardzo! Za to drugi syn... no coz, zupelnie inne dziecko, nie jest tak wymagajacy i pewnie dlatego moje uczucia sa inne. Dzieki drugiemu dziecku wiem ze istnieje szczesliwe macierzynstwo i mozna zakochac sie w takiej malej osobce od pierwszych chwil.
 
Obawy o miłość do drugiego dziecka pojawiły się i u mnie w drugiej ciąży. Natomiast teraz w trzeciej już ich nie mam. Kocham moje dzieci równie mocno. Bardziej niż siebie i męża ale też pozwalam sobie czasem ich nie lubić. U mnie porównania w roznowach z mężem czy w mojej głowie były bo starszy syn intelektualnie jest wyjątkowy. Ale nigdy nie porownujemy ich przy nich. Każdy ma inny charakter i inne talenty i potrzeby. Młodszy asertywny, roszczeniowy, nie lubi się przytulać. Starszy wrażliwiec, empatyczny dla którego przytulanie jest vardzo wazne
 
Do góry