reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak to jest z miłoscią do drugiego dziecka?

Ja tez mam dwoje dzieci i kocham je taka samo. Nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej. Ale znam przypadki, gdzie jedno jest bardziej kochane a drugie żal patrzeć jak tak można.
 
reklama
Drugie dziecko zawsze jest bardziej kochane, jest na to wiele badań psychologicznych...
O wlasnie tak! Ja mam drugiego syna od trzech miesiecy i mam wrazenie ze u mnie wszystko jest odwrotnie. Nie zakochalam sie w swoim pierworodnym od pierwszego spojrzenia i dal mi tak popalic bedac niemowlakiem, ze trudno bylo mi cieszyc sie macierzynstwem. Bylam wycieczona fizycznie i psychicznie. Milosc przyszla dopiero pozniej i zeby bylo jasne-kocham go bardzo! Za to drugi syn... no coz, zupelnie inne dziecko, nie jest tak wymagajacy i pewnie dlatego moje uczucia sa inne. Dzieki drugiemu dziecku wiem ze istnieje szczesliwe macierzynstwo i mozna zakochac sie w takiej malej osobce od pierwszych chwil.
 
Obawy o miłość do drugiego dziecka pojawiły się i u mnie w drugiej ciąży. Natomiast teraz w trzeciej już ich nie mam. Kocham moje dzieci równie mocno. Bardziej niż siebie i męża ale też pozwalam sobie czasem ich nie lubić. U mnie porównania w roznowach z mężem czy w mojej głowie były bo starszy syn intelektualnie jest wyjątkowy. Ale nigdy nie porownujemy ich przy nich. Każdy ma inny charakter i inne talenty i potrzeby. Młodszy asertywny, roszczeniowy, nie lubi się przytulać. Starszy wrażliwiec, empatyczny dla którego przytulanie jest vardzo wazne
 
Do góry