Odchodzac od watku...glupie pytania sa do przyjecia, ale to gdzie sie wklada tampona...???
A mowiac o kobietach, ktore dowiaduja sie o ciazy w ktoryms miesiacu jej trwania to znam lepsza historie dotyczaca zycia mojej kolezanki ze szkoly sredniej. Otoz po maturze wyjechala za granice, poznala faceta i po jakims tam czasie zorientowala sie (!) ze nie ma okresu juz 2 miesiace, miala sie do ginka wybrac kiedy okres sie pojawil i wszystko wrocilo do normy. Pewnego dnia bardzo zaczal ja bolec brzuch, pojechala do szpitala a lekarz do niej
rzeciez pani rodzi! A ona szok!
Wiem, ze ta historia jest nie do uwierzenia ale jest prawdziwa. Sama jestem zdziwona, ze nie czula ruchow dziecka, jesli chodzi o wielkosc brzucha to podobno nic nie bylo widac, dziewczyna ogolnie jest szczupla i dosc wysoka. Jej synek jest pare miesiecy starszy od mojego Kuby, zdrowy, sliczny chlopaszek.
Dlugo sama nie moglam w to uwierzyc i az zapytalam moja ginekolozke, czy to mozliwe ze jest sie w ciazy i ma sie okres, ona stwierdzila , ze jest to mozliwe ale sa to bardzxo, bardzo rzadkie przypadki.