U mnie brzuszek, jak dla mnie jest bardzo duży. Ale zdaje mi się, że wpływ na to też ma to, co ubieramy. Niektórzy mówią ale Ty masz wielki brzusio na 6 miesiąc, a niektóre, że bardzo mały. Jest to sprawa indywidualnych doświadczeń osoby oceniającej nas. Ja i tak bardzo się cieszę , że mam duży brzuszek, bo przynajmniej wszyscy widzą, że jestem w ciąży, a to jest dla mnie wielki powód do dumy!!!
Co do rozstępów, narazie nie mam. Ale też słyszałam, że dopiero po ciąży mogą się pojawić. Zdaje mi się, że po prostu ważne jest, że jak się urodzi maleństwo to trzeba nadal systematycznie wcierać kremy w skóre. Ja od 3 miesiąca używam Fissan - wieczorem i Gerbera - rano. Kiedyś używałam tylko drogich kremów, ale z doświadczenia wiem, że np. w kremach antycellulitusowych nie za bardzo to się sprawdza. Nieraz okazało się, że tańszy krem, był bardziej skuteczny od tego drogiego. Ale i tak uważam, że z każdym kremem jest tak, że trzeba systematycznie używać, to dopiero będą widoczne efekty. Nawet jeżeli kupimy sobie krem za 500 zł, a nie będziemy używały go codziennie to nie zdziała cudów.
Ale co my się tam martwimy. Najważniejsze aby nasze maleństwa urodziły się zdrowe, a z tymi "małymi " problemami na pewno każda z nas poradzi sobie przynajmniej w sposób zadowalający. Czego sobie i Wam życzę Ewka