reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak sie spisuja----->TATUSIOWIE

Rusalko przybij pione!U nsa tez Adam nie gotuje...Jedyne co zrobi to wstawi pizze do piekarnika-takie mam beztalencie kulinarne w domu...No ale jak to mowia-nie mozna miec wszystkiego... (a szkoda)
 
reklama
no mówie - wiele mamy Pati wspolonego:baffled:..bo u mnie w domu maż przy garach ma total luz -mozna na palcach jednej ręki policzyc ile w przeciągu prawie 6 ciu lat małzenstwa zrobił jakiś obiad - tosty i saładki to jego spcjalność(saładki -dwie -owocowa i taka kapusta pekinska i jakies jego misz masze:rofl2:, gotowanie budyniu, poranna kawa, kanapki, wsio- teraz jak słyszę na skype-ide cos sobie ugotowac- to aż mnie ciekawość zzera co on sobie tam pichci:-D - dobrze, ze chociaż zmywa po gotowaniu..-:happy2:
 
A ja chcialam napisac, ze nasze chlopaki fajnych maja tatusiow :-D Dzisiaj wybralismy sie na spontaniczny spacer z Mamootami... a ze pozno juz bylo, to male chlopaki takie troche marudne i poplakujace... Tatusiowie szli przodem z wozkami zajmujac sie poplakujacymi Brzdacami, a my z Mamootem tuptalysmy sobie z tylu plotkujac, plotkujac, plotkujac.... :-D:-D:-D Faaaajnie bylo, nie Mamoot? :-D:-D:-D
 
Nie no, dziewczyny naprawe mnie dobijacie. To niesprawiedliwe tak co chwilke się spotykać! A na serio - super, że mężusiowi dali Wam plotkowac do woli:tak:
 
No jak tak chwalicie to i ja dobre slowo o swoim wrzuce -bo moj tez potrafi i ugotowac (i to dobrze:-)), i sprzatnac, i poprasowac (tyle, ze skladac juz nie potrafi i koszule wiesza;-)) - wszystko to naturalnie naturalnie pozostalosc szkoly studenckiego samoprzetrwania;-) wprowadzana w zycie jak jest potrzeba albo jak zonie sie nie chce. Chwilowo to raczej ja mam wszystkie prowizoryczno-domowe sprawy na glowie a to z tego wzgledu, ze jak maz juz jest w domu ( a sporo pracuje i podrozuje) to wole , zeby sie zajmowal Julkiem a nie innymi rzeczami. Zreszta po calym dniu z Julkiem ja tez wole zajac se czyms innym na moment i miec go na troche z glowy:-) No i u nas od jakiegos czasu sobota jest dla mnie a niedziela rodzinna :-)
No i jeszcze pochwale mezulka za myslenie bo jak kilka dni temu pojechalam rano odwiezc mame na lotnisko to powrocie zastalam na stole w miejsce strarych kwiatow - bukiet nowych moich ulubionych - tak dla zlagodzenia pozegnalnego nastroju.... :-)

No i milo sie czyta, ze z nas i naszych szkrabow sa tacy szczesciarze:-)
 
A ja tak myślę dziewczyny, że my wszystkie mamy wspaniałych facetów... No bo jaki inny znosiłby w spokoju fakt, że tyle czasu spędzamy na bb ;-):-D:-D:-D
 
:tak::tak::tak:

ooo czytam o prasowaniu - no więc ja jestem anty- juz dawno pokłóciłam sie z zelazkiem - wiec u nas prasuje mąż:cool2:a w zwiazku z tymn, ze teraz jestem sama - chodze w pogniecionych ciuchach...hahha- to był zart- :)
 
reklama
A ja Wam powiem ze ja w sumie nigdy nie prasuje..No tylko czasami jak juz potrzeba typu koszule,ale te to adam sam sobie prasuje...Nie wiem jakos zawsze jak sciagam pranie zadko wymaga prasowania:-)A moze tylko mi sie wydaje...:szok::eek:No ale jeszcze nikt mi nie zwrocil uwagi ze wygladam jak fleja...

Ja zaraz wlasnie zostane sobie sama w domku bo Adam bieze mloda na spacerek:-)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry