reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się czujesz mamo?

reklama
Smutno mi,mąż wyjechał....:baffled::baffled::baffled:
Przez telefon lekkie spięcie i sie nie odzywa...a to zwykłe nieporozumienie było....:baffled:
Piszę sms-y i nic...:baffled:
 
aha....no to zycze zeby mu szybko przeszlo!!!!! :-Dale tak nieraz jest...drobnostka a ktoras strona nadwrazliwie reaguje...:-(
 
Rozalka, nie martw się, prześpi się z problemem i przemyśli, że nie warto się boczyć na kochaną osobę o pierdołę:tak:
Na pewno macie racje,chyba bardziej na siebie jest wkurzony.Bo pomylił dokumenty od samochodu i zabrał od innego.No i przez godzine nie mógł sie do mnie dodzwonić,myślał,ze celowo nie odbieram telefonu,a ja poprostu poszłam na zakupy i zapomniałam.Nakrzyczał na mnie,ze az....:baffled:
W sumie wyjaśnilismy sobie,ale i tak nie nawidzę,jak sie tak boczy...:baffled:Na szczęście nie często to sie zdarza.
 
reklama
Eh Ci faceci, najlepiej obwinić kogoś innego za swoje przewinienia :crazy:
Rozalka, Twojej winy to tu wcale nie ma :no:
No właśnie wiem i dlatego przykro mi sie zrobiło.
Jutro to pewnie pół dnia będzie mnie przepraszał,ale już taka jestem,że nie lubie iśc spać poróżniona z kimś.:baffled:
 
Do góry