reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Nie no wyjechał na tydzień,tak miało być.Ma rejs jachtem.ROZALKA na pewno zaraz wroci....przemysli przewietrzy sie i mu przejdzie!!!!
Ale poprztykalismy sie przez telefon.Głupie nieporozumienie,a on sie boczy na mnie.
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Na pewno macie racje,chyba bardziej na siebie jest wkurzony.Bo pomylił dokumenty od samochodu i zabrał od innego.No i przez godzine nie mógł sie do mnie dodzwonić,myślał,ze celowo nie odbieram telefonu,a ja poprostu poszłam na zakupy i zapomniałam.Nakrzyczał na mnie,ze az....Rozalka, nie martw się, prześpi się z problemem i przemyśli, że nie warto się boczyć na kochaną osobę o pierdołę
W sumie wyjaśnilismy sobie,ale i tak nie nawidzę,jak sie tak boczy...Na szczęście nie często to sie zdarza.
reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
No właśnie wiem i dlatego przykro mi sie zrobiło.Eh Ci faceci, najlepiej obwinić kogoś innego za swoje przewinienia
Rozalka, Twojej winy to tu wcale nie ma
Jutro to pewnie pół dnia będzie mnie przepraszał,ale już taka jestem,że nie lubie iśc spać poróżniona z kimś.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 14 tys
Podziel się: