reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się czujesz mamo?

A ja na spacerze z małym nie byłą od 3 tygodni...bo jest chory, wiec już w ogóle świata nie widzę...a nawet na BB mam tak mało czasu, bo on teraz tak mało śpi..

Ja tez nie bylam tak dlugo na spacerze, bo albo deszcz leje ze ulicami plyna rzeki , albo "wieje":-D jak na Uralu.
 
reklama
Ja na spacerki chodzę na bardzo krótko teraz, bo najczęściej pada, najczęściej spacer na rynek na zakupy i z powrotem. Wczoraj tylko nie byłam wogóle, bo Oliwka miała gorączkę.
Samopoczucie mam natomiast dobre, nie narzekam, nie przytłacza mnie siedzenie w domu z małą, ja to nawet lubię. Myślę, że straszny będzie dla mnie powrót do pracy :ninja2: Wtedy dopiero nie będę mogła się ogarnąć i z niczym zdążyć :szok:
 
No to jedyne co mam super to fakt,że nawet jak Kuba nie śpi,to od czasu do czasu potrafi sie sam soba zając nawet godzinę,więc spokojnie mogę popisać na kompie.Bawi się koło mnie,ogląda ksiązeczki,przeklada klocki...Kochane to moje Dziecię..

Rany!!!Zazdroszczę rozalka. Tosia nie umie się sama czyms zając. W ogóle nie umie się skupić na czymś na dłużej. Taka bardzo roztrzepana jest. Tak więc ja też czasu dla siebie mam niewiele.
Śpi różnie. Raz ma jedną drzemkę ok godzinną w ciągu dnia, a raz dwie. Ja jestem strasznie zmęczona. Dlatego też wzięłam sobie w tym tygodniu L4. Muszę odpocząć od pracy. A pogoda mnie juz dobija!!!!!byle do wiosny, a najlepiej do lata....
 
No właśnie,mój Maciej też nie potrafi sam sie zabawić:-(,nic mu się nie podoba wszystkie zabawki porozwala i chodzi cały czas za mną nic nie mogę zrobić.Jak jestem sama w domu to muszę go brać nawet do toalety.Nie potrafi się skupić nad niczym.Dziś przyszła nowa zabawka książeczka bardzo fajna lecą tam piosenki opowiadają wierszyki i co...zauroczenie minęło po pięciu minutach rzucił na podłogę i koniec.:-(Ale się rozpisałam:-):-)
Mam nadzieję że kiedyś się to zmieni;-)
 
A, zapomniałam dodać że jedyne co interesuje mojego syna to komputer,tylko patrzy kiedy tato odejdzie i już biegnie żeby pstrykać w klawiaturę albo jezdzić myszką.Potrafi podejść i go wyłączyć jak ktoś siedzi:-:)zawstydzona/y::szok:
 
na spacerek od 2 dni nie szlysmy bo bylo okropnie, ale dzisiaj to juz musze chocby sie walilo palilo;-):-)
Co do zabawy Julki to na szczescie bawi sie sama i to naprawde dlugo....potrafi siedziec dobra godzine i pukac w grzechotki albo bawic sie ksiazeczka rymowanka.....
co do spania w dzien to ostatnio przaestawila sie tylko na jedno spanie po poludniu.....

A co do tego watku to czuje sie paskudnie....drugi dzien @.....leje sie jak z cebra:-:)wściekła/y:
 
sara umie sama sie soba zajac tylko czasami ja nie jestem zadowolona z tych jej zajec:-p
wczoraj spedziła 30 minut na wypełnianiu DEKLARACJI VATOWSKIEJ (VAT7) i jakby mogła dalej by wypełniała tyle ,ze juz moje druki;-):-D
 
Kochane dziecko z SARY chciała pomóc mamusi żeby się nie męczyła z papierami :-D:-D:-D
Milenka tez umie się sama sobą zająć na dość długo, ale jest jeden warunek - ktoś musi być - siedzieć/leżeć koło niej, wtedy jest ok :tak:
 
reklama
Do góry