reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się czujesz mamo?

wrucilam wlasnie od lekarza i dalej ten wirus mnie atakuje mam zapalenie spolowki, powiekszone wezly chlonne i poczatki anginy:baffled: i dostalam krople z antybiotykiem do oka i antybiotyki w tabletkach:baffled:
 
reklama
A ja mam zapalenie opłucnej, właśnie wróciłam od lekarza:-(
Jakby tego było mało, babka zmierzyła mi ciśnienie i miałam 170/110, a standardowo mam coś koło 100/70, bo należę do niskociśnieniowców co bez kawy nie mogą zacząć dnia:baffled: Dostałam leki na nadciśnienie i antybiotyk.

Chorowitki, dużo zdrowia dla Was!:tak:
 
Jak sie czuje?
Do d...y!!!!!!!!!
Nie wyspana, nie mam ochoty na nic, siły ani niczego co dałoby mi radośc...
 
no ja Cię mysia rozumiem,szarzyzna straszna,a maluchy coraz bardziej ruchliwe,więc bieganiny za nimi więcej.Mi tez nie do śmiechu,męża nie ma,padam z nudów sama w domu.Nawet na spacer z małym dziś nie wyszłm,bo taki ziąb,a Kuba coś mi kaszle.Nawet sprzątac mi się nie chce,naczynia w zlewie sie piętrzą:)szok:),a ja tu na BB...Jedyny kontakt ze światem.
 
no ja Cię mysia rozumiem,szarzyzna straszna,a maluchy coraz bardziej ruchliwe,więc bieganiny za nimi więcej.Mi tez nie do śmiechu,męża nie ma,padam z nudów sama w domu.Nawet na spacer z małym dziś nie wyszłm,bo taki ziąb,a Kuba coś mi kaszle.Nawet sprzątac mi się nie chce,naczynia w zlewie sie piętrzą:)szok:),a ja tu na BB...Jedyny kontakt ze światem.

A ja na spacerze z małym nie byłą od 3 tygodni...bo jest chory, wiec już w ogóle świata nie widzę...a nawet na BB mam tak mało czasu, bo on teraz tak mało śpi..
 
reklama
No to jedyne co mam super to fakt,że nawet jak Kuba nie śpi,to od czasu do czasu potrafi sie sam soba zając nawet godzinę,więc spokojnie mogę popisać na kompie.Bawi się koło mnie,ogląda ksiązeczki,przeklada klocki...Kochane to moje Dziecię.No i śpi w dzień 2 godziny,jak ma jedna drzemke.Więc wtedy robie obiad,ogarniam mieszkanie i tu zaglądam.
 
Do góry