Ostateczny lek na kobiecą histerię
Kobiety miewają czasem huśtawki nastrojów prawda panowie? Wiesz o czym mówimy. Jeśli jesteś kobietą, nie obraź się, nie ma co się wstydzić do lekkiego bujania nastrojów, szczególnie że wg XIX wiecznych lekarzy to symptom śmiertelnie poważnego schorzenia Tak drogie panie, możecie być ofiarami kobiecej histerii i nawet o tym nie wiedzieć.
Cóż, jak więc można było uleczyć schorzenie zwykle wykrywane u kobiet, które były nieposłuszne wiktoriańskim mężom? Dzięki za pytanie. Receptą na kobiecą histerie był masaż waginalny aż do momentu, kiedy kobieta osiągnęła "histeryczny paroksyzm"
Wszystko było więc w rękach doktora. Czyż nie jest dziwnym, że lista symptomów tak długa, że w zasadzie można ją było przypisać każdej kobiecie? W tamtych smutnych i depresyjnych czasach wizyta u doktora musiała być dla niewiast czymś w rodzaju wycieczki do Disneylandu...
Dzisiaj na szczęście są wibratory...