Jak rozwijaja sie nasze maluszki?

[Dotkass]

Superaśnie mądre te nasze dzieciaczki, mamy z kogo być dumne , ból porodu nie poszedł na marne ;-)​

 

[Mini55]

tak sobie myślę , czy na tym etapie rozwoju mogą być już widoczne cechy przypisane danym płciom ??
No bo np Borys uwielbia auta , zresztą wszystkie pojazdy mające kółka
Jak to jest u Was ? Czy dziewczynki jak z nimi spacerujecie wykazują zafascynowanie maszynami na kółkach czy raczej nie?? , a Wasi synowie ??

 

[Ha-NN-aH]

Hania ma zamiłowanie do resoraków starszego kuzyna (jeździ nimi wydając dźwięki BRUUUMM), zainteresowanie motoryzacyjne po mamie:-)

 

[Dotkass]

Amela też uwielbia różnego rodzaju pojazdy, podobnie jak Hania wydaje z siebie odgłos jadącego samochodu co nie tylko brzmi, ale i wygląda komicznie, gdyż auta zazwyczaj jeżdżą nie tylko po podłodze, a po meblach i po ścianie, jadąc w górę ​

 

[Mini55]

Borys właśnie w domu tak nie szczególnie , owszem lubi trochę się pobawić samochodzikiem ale woli inne zabawki .
Ale na spacerach jak tylko widzi auto to o mało kręczu szyi nie dostanie , ekscytuje się na widok pociągu , traktora itp . Jak spacerujemy obok auta to ledwo go powstrzymuje od dotknięcia kółka w zaparkowanym samochodzie , Rowery też wzbudzają emocję ...
A u Was ??

 

[dziubek82]

Zuzia pokazuje samochody i krzyczy OOOO!!! ale nie za bardzo się tym ekscytuje. Bardziej interesują ją rowery. Chociaż uwilebia siedziec w samochodzie. Ruszać kierownicą, włączać światła, otwierać szyby. Mogłaby tam siedzieć godzinami;-)

 

[Dotkass]

Jak spacerujemy obok auta to ledwo go powstrzymuje od dotknięcia kółka w zaparkowanym samochodzie , Rowery też wzbudzają emocję ...
A u Was ??[/SIZE][/FONT]

U nas tak samo, no chyba, że coś ciekawszego dzieje się obok, ale zazwyczaj rowerki szczególnie dziecięce, hulajnogi muszą być dokładnie "przebadane" ​

 

[Mini55]

dziubek , dotkass . Tak właśnie podejrzewałam ze to kwestia fascynacji światem a nie "męskie" cechy
A mój Borysław dziś przywlókł paczkę pampersów pod regał, stanął na niej i dobrał się do chusteczek( dotąd nie osiągalnych) Wyciągał jedną po drugiej .... a ja się zastanawiałam dlaczego tak cicho i spokojnie

 

[mm81]

Moje dziecko w koncu zaczelo samo chodzic. Trzy dni temu zrobila pierwsze kroki bez trzymanki a dzis juz kilka razy przeszla pokoj :-):-)

 

[panna_migotka]

Brawa dla Ani!! :-) To już chyba mamy komplet chodziarzy, tak mi się wydaje