Jak rozwijaja sie nasze maluszki?

[panna_migotka]

No to my też się pochwalimy :-) Iga trzymana przeze mnie za rączki zasuwa po całym mieszkaniu, a jaką radochę ma z tego Ostatnio nauczyła się otwierać drzwi klamką i układa wieże z klocków (zazwyczaj trzy klocki, bo potem się przewraca - wieża nie Iga) :-)

 

[kwiateczek]

Brawo dla Igusi

 

[Ola K.]

no proszę jakie zdolne maluchy!! Gratulacje!

Mikołaj wczoraj samodzielnie wdrapał się po schodach na piętro, rzecz jasna na kolanach. Potem pół wieczoru spędził bawiąc się na schodach. Niestety ma problem ze schodzeniem, bo bardzo chce, żeby najpierw szły rączki i głowa, a to nie najlepsze rozwiązanie. Ale będziemy nad tym pracować!

 

[sylwia85]

Zuzka robi codziennie kilka kroczków sama tylko jeszcze sie boi i o dziwo w tamtym tygodniu w wieku niespełna 11miesiecy nauczyła sie raczkować wszystko od tyłu jak już chodze to moze bym poraczkowała ;-) w końcu moge cos zrobic a mała jak piesek za mna tylko brudna w trzy sekundy nie żebym nie sprzatała

 

[kwiateczek]

Gratulacje dla Zuzi i Mikolajka
oLA JA MIESZKAM NA PIETRZE WIEC OSTATNIO kONRADEK PODLAPAL SCHODY I ZACZAL SIE WSPINAC G mu pozwolil siew sie wdrapal na gore migiem a teraz jest problem bo tylko go wypuszczam na podworko a on na schody od razuboshhh a ja od razu widze jak spad.normalnie chora jestem,odrazu widze zle rzeczy,g sie na mnie drze za to

 

[anusiasac]

Gratulacje dla Zuzi i Mikolajka
oLA JA MIESZKAM NA PIETRZE WIEC OSTATNIO kONRADEK PODLAPAL SCHODY I ZACZAL SIE WSPINAC G mu pozwolil siew sie wdrapal na gore migiem a teraz jest problem bo tylko go wypuszczam na podworko a on na schody od razuboshhh a ja od razu widze jak spad.normalnie chora jestem,odrazu widze zle rzeczy,g sie na mnie drze za to

Kwiateczek, my mamy ten sam problem już od chyba 3 tygodni...w święta to się nasiliło przedwczoraj na spacerku koło placu zabaw były taki dosyć wysokie schody łączące chodniki ze sobą i oczywiście Mati nie odpuścił...poraczkował po nich, ludzie mieli niezły ubaw...schodów w bloku tez nie odpuści...
i bardzo mu się podoba samodzielne prowadzenie swojego wózka...on taki malutki pcha swój wielki wózek...a jaki jest z siebie dumny

 

[iwonka2006]

To moja Klaudia jeszcze w sumie nie miala mozliwosci wchodzenia po schodach,bo nigdzie nie ma w moim otoczeniu ....
A tak to jak na razie nie widac zeby zaczela sama chodzic,raz sie puscila ale to tylko tyle.Juz bym chciala zeby chodzila...

 

[panna_migotka]

Dziewczyny, czy jest jeszcze jakieś majowy szkrab, który nie mówi mama? Moja mówi tylko baba. Nie mogę się już doczekać, aż powie do mnie świadomie mama.

 

[iwonka2006]

Klaudia dzis pierwszy raz zrobila brawo brawo,sama sobie jak jej sie udalo wlozyc kolka na piramidke
Migotka moja tak oficjalnie to nie mowi mama czy tata gdy chce cos od nas mowi mama ale to tak jej sie wymcknie.
Jak cos chce zeby dac jej to mowi dadadaj albo to to znaczy ze pyta mnie co to?a jak cos zbroi to mowi aja aja aja

 

[aniusia80]

Panna Migotka Martynka tez nie mowi jeszcze mama :-( mowi "tata", "baba", "dada" "daj"
A z rzeczy ktore umie to;
-wchodzic samodzielnie na łozko
-robic papa, kosi kosi, wazyła ważyla myszka krupki :-)
-udawać kaszelek
-pokazywac gdzie ma nosek i oczka
-sama jesc z talerza poporcjowane kawałeczki buleczki
-mówic "nie" jak wkładam i zapinam ją do wozka
-pokazywac psa palcem na dworze jak ją zapytam gdzie jest piesek
-przechylać niekapka zeby sie z niego napic
-"rysowac" (zdjęcie wklejone na watku z fotkami :-))
-a to jej ostatnio najbardziej sie spodobało
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=5G3FxEoOo50"]YouTube - DSCN4654[/ame]