Jak przygotować dziecko do startu w przedszkolu?

[aniaslu]

Pierwsze dni w przedszkolu bywają pełne emocji. Zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Dlatego postanowiłam porozmawiać, co możemy zrobić, żeby ten start był dla naszego dziecka łagodny.

Z wywiadu z psycholog i pedagog Katarzyną Wasiak dowiecie się:

• Jak przygotować dziecko do startu w przedszkolu?
• Jak mu pomóc zrozumieć, że rodzice go nie porzucają? (Świetny i prosty sposób)
• Jakich reakcji emocjonalnych ze strony malucha możemy się spodziewać w pierwszych tygodniach
• W jaki sposób, my rodzice, możemy wesprzeć samych siebie i poradzić sobie z rozłąką
• Dlaczego smutek jest ważną emocją?
• Czym jest amulet odwagi?
• Jak pomóc dziecku w pierwszych tygodniach?
• Co może nas niepokoić?
  
  
  Tu znajdziesz więcej o przedszkolu:
  Nasze emocje: https://www.babyboom.pl/przedszkolak/...
• Pierwsze dni w przedszkolu: https://www.babyboom.pl/przedszkolak/...
• Inne teksty w dziale Przedszkole: https://www.babyboom.pl/przedszkolak/...

 

[Ania__1982]

Super akurat jesteśmy w temacie. dzisiaj pierwszy dzień

 

[aniaslu]

@ania_1982 i jak pierwsze dni? Kto bardziej przeżywa? Ja dzisiaj o 7 rano słuchałam dramatycznego płaczu malucha, który ewidentnie nie chciał iść do przedszkola. Serducho pękało.

 

[SoloKolos]

Dobry poradnik. Chętnie obejrzałbym taki o przygotowaniu dziecka do szkoły i zakupie wyprawki

 

[DarkAsterR]

Zauważyłam, ze to zależy od tego, w jakim wieku maluch zaczyna przedszkole. Im młodsze dziecko tym lepiej. Im bardziej oddany personel w przedszkolu tym łatwiej.
Moja córka zaczęła przedszkole w wieku 9 mcy, musiała, ja musiałam wrócić do pracy, i w ogóle nie narzekała. Kilka razy, w ramach przygotowania, została w przedszkolu na godzinkę, ale juz w ten pierwszy dzień było wszystko ok.
Teraz dołączają do jej grupy wiekowej inne dzieci, w wieku półtora do dwóch latek i to jest dramat z tragedia. Te dzieci płaczą, wręcz histeryzują, szukają mamy, wołają, każdy dorosły jest dla nich „mama”, długo nie umieją się uspokoić mimo starań i wysiłków kadry...strasznie się tego słucha.
Nie twierdze, ze każde dziecko trzeba wyrzucać do przedszkola jak najwcześniej ale może jeden dzień w tygodniu pozwoli zminimalizować dziecku stres zanim rozpocznie ono pobyt w placówce na „cały etat”..?

 

[aniaslu]

Ja myślę, że to jest bardzo indywidualne dla każdego z dzieci. Gotowość przedszkolna jest około 3 roku życia. Są dzieci, które aklimatyzują się idealnie, właściwie natychmiast. Są maluchy, które potrzebują więcej czasu. Dużo zależy od temperamentu. Ja byłam dzieckiem, które po prostu uwielbiało być w towarzystwie innych i tak mi pozostało, stąd babyboom Mojego synka musieliśmy na kilka miesięcy zabrać z przedszkola, bo przezywał tak koszmarny stres, że zaczął non stop chorować. Poszedł do przedszkola w wieku prawie 3 lat. Wrócił jako 3,5 latek i ten drugi raz przyszedł mu zadziwiająco łatwo.

 

[Heda]

Dokładnie tak... każde dziecko ma swój czas na rozpoczęcie przygody z przedszkolem. Moja najstarsza poszła do żłobka mając 18m i codziennie był płacz jak ja odbieraliśmy. I tak było aż do 3klasy placz ze nie idzie do dzieci. Tak się dziecku podobało bycie w przedszkolu.
Maluchy zaczęły teraz przedszkole mają 2l4m. Pół roku temu zaplakały by sie na śmierć bez mamy, w kwietniu na adaptacji nawet nie chciały wejść na teren placówki. Dziś z rana mówią nie nie, i chcą zostać w domu ale w przedszkolu nie ma histerii i placzu. Chętnie wchodzą do sali i wychodzą z uśmiechem.
Wczoraj w szatni widziałam jak.dziewczynka że stresu wymiotowała... 3 latka... A jako nauczyciel miałam.w grupie 4 latka który strasznie przeżywał rozstania z mama. Po.rozmowach rodzice zdecydowali odpuścić na 2-3m dziecko wróciło w grudniu, jako.dzielny przedszkolak. Czasem warto dać maluchów te kilka miesięcy extra w domu by dojrzał. To my rodzice powinniśmy znaleźć odpowiedni moment na wysłanie dziecka w świat.

 

[DarkAsterR]

Niestety świat nie zawsze temu sprzyja. Nie każdy ma możliwość zostania w domu do trzeciego roku życia dziecka.

 

[Heda]

Niestety świat nie zawsze temu sprzyja. Nie każdy ma możliwość zostania w domu do trzeciego roku życia dziecka.

No niestety. I nie każde dziecko będzie gotowe w wieku 3 lat na przedszkole... Ale czasem można pokombinować... babcia, niania, praca na zmiany...

 

[DarkAsterR]

Nie każdy ma rodzine.
Niania to czasem większe ryzyko niż monitorowana placówka dobrej jakości.
Z praca tez trzeba dobrze rozważyć wszelkie za i przeciw. Praca to nie tylko zmiany i wypłata. To tez w niektórych przypadkach lepsza emerytura, ubezpieczenie, tzw dodatkowe korzyści.