reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak nie dać się zwariować ?

bardzo trafne stwierdzenie,wiele osób ściąga klapki z oczu odnośnie tej"" pomocy"".W innych krajach dla uchodźców są obozy,a nie tak jak u nas mieszkania i socjal na wejściu.Pomoc pomocą ale czy nasi rodacy,nasze dzieci pomocy nie potrzebują, zweryfikujmy to bo aż takim bogatym krajem nie jesteśmy na to ogólne rozdawnictwo.Żebysmy się nie obudzili z ręką w nocniku
Tym bardziej , że jest kraj który przytulił już trochę mamony za przyjęcie uchodźców , a Polska - mimo obietnic dla niej , dostaje drogę z makiem i jeszcze musi kary płacić Brukseli. Moim zdaniem polityka Uni jest do bani , już bym wolała wszędzie za granicę jeździć z paszportem, a żeby Polska była Polską bo jak widzie co się dzieje od kiedy należymy do UE to jest jeden wielki dramat , a tu jeszcze takie rzeczy się dzieją ....
 
reklama
Obawiam się że w dzisiejszych czasach nie da się zwyczajnie "nie zwariować" - można tylko "pier***a dostać" (zaraz dostanę za to upomnienie ;) )
Nadmienię - nie ma mnie w Polsce - uciekliśmy z tego wariatkowa 8 lat temu i nie mamy zamiaru wracać. Ale jak słyszę od przyjaciół w PL co się tam odwala - to włosy dęba stają. Do tego pandemia, kryzysy gospodarcze, wojna, Unia Europejska, Brexit, pożary, powodzie, plagi, trzęsienia ziemi, wulkany... lista długa - wszystko postawiło świat na głowie i nie zapowiada się żeby w najbliższym czasie się uspokoiło.
Sama przeszłam załamanie nerwowe ostatnio - wyszłam na prostą, co z tego że na lekach i z pomocą innych ludzi. Ale głównie dzięki naszej @aniaslu mi się udało podnieść z tego bagna i patrzeć na świat z perspektywy nie tego co się dzieje - tylko na co mam wpływ i co mogę z tym zrobić. Więc jak w zeszłym tygodniu mąż mi przyniósł Covida do domu to go zamknęłam w sypialni, ale we wtorek już ze starszą córą byłyśmy pozytywne, więc machnęliśmy ręką i koniec izolacji, dzisiaj młodsza wyszła pozytywna. Nie zwariowałam, robiłam co mogłam i tyle. Na szczęście w miarę łagodnie wszyscy przechodzimy i nie ma tragedii.
Nie da się "Nie zwariować", ale da się nauczyć postrzegać naszą skopaną rzeczywistość w trochę inny - łatwiejszy do przetrawienia sposób. I od czasu do czasu zaplanować jakąś małą zemstę - dla poprawy humoru ;)
 
Z początku było mi żal i smutno z owej sytuacji, ale teraz zmieniłam zdanie. Raz; na Polsce już się to odbija i będzie jeszcze gorzej. Dwa: u nas już wiele ludzi cierpi z powodu uchodźców, ok 500 rodzin miało dostać mieszania Plus w grudniu- z przyczyn technicznych przedłużyło się to, teraz dostali wiadomości że w tych mieszkaniach ulokują przybyszów- no dramat. Mpk mają za free, parkingi za free, socjal taki jak nasze dzieci. Rozumiem że uciekają przed wojną, ale nie uwierzę , że zostawili karty i gotówkę w domach .. dużo też wybrzydza , bo nie dość że ludzie szykują domy żeby ich przyjąć pod swój dach to np nie pasuje im że muszą dzielić kuchnie z właścicielami i idą dalej szukać lokum. U mojej przyjaciółki w pracy sytuacja: Pani miała pretensje że moja przyjaciółka nie mówi w jej języku i wogole ...
Oczywiście pomagajmy, współczujemy bo to tragedia co tam się dzieje, no ale bez przesady nie dajmy sobie wejść na głowę i prośmy Boga aby na nas się ta wojna nie przeniosła
Moze karty i gotówkę zabrali, ale zarobki ich i nasze sporo się różnią. Gdyby średnio zarabiająca Polka uciekła do Niemiec nawet z kartami i gotówką na niewiele byłoby ja stać. Wystarczy porównać ceny wynajmu mieszkań.
 
Polska otrzymała 559 mln euro zaliczki na sfinansowanie pomocy uchodźcom z Ukrainy, teraz trzeba to mądrze wydać.
Mogę prosić o link do źródła i zestawienie ile Polska już wydała na pomoc a ile otrzymała? Ja dłubie w necie i nic nie mogę znaleźć żadnych konkretów...
Od razu zaznaczę że nie jestem przeciwna mądrej pomocy, uważam że pomóc trzeba, ja poprostu chcę wiedzieć - jestem obywatelem tego kraju, płacę tu podatki i poprostu chcę wiedzieć jak dysponowane są pieniądze w państwie. Intresują mnie konkretne liczby, zimne fakty - ile państwo dostało a ile wydało, bez wliczania pieniędzy zebranych przez obywateli Polski.
 
@Marynia88 nawet jeśli coś takiego znajdziesz to będzie to prawdopodobnie tak zakłamane wyliczenie że szkoda gadać. Nie wierzę że polski rząd nie przytulił sobie części tych pieniędzy dla siebie. Smutne :(
 
@Marynia88 nawet jeśli coś takiego znajdziesz to będzie to prawdopodobnie tak zakłamane wyliczenie że szkoda gadać. Nie wierzę że polski rząd nie przytulił sobie części tych pieniędzy dla siebie. Smutne :(
Właśnie tak myślę. Bardzo dziwne jest że nie ma podanych oficjalnie takich informacji...to naprawdę smutne.
 
Mogę prosić o link do źródła i zestawienie ile Polska już wydała na pomoc a ile otrzymała? Ja dłubie w necie i nic nie mogę znaleźć żadnych konkretów...
Od razu zaznaczę że nie jestem przeciwna mądrej pomocy, uważam że pomóc trzeba, ja poprostu chcę wiedzieć - jestem obywatelem tego kraju, płacę tu podatki i poprostu chcę wiedzieć jak dysponowane są pieniądze w państwie. Intresują mnie konkretne liczby, zimne fakty - ile państwo dostało a ile wydało, bez wliczania pieniędzy zebranych przez obywateli Polski.
Ja gdzieś kiedyś wyczytałam i nawet w radiu mówili, że Polska jeszcze nic nie otrzymała na ten cel, a na jeszcze placi codziennie kary Uni ... Zresztą słyszę różne rzeczy od osób które wzięły uchodźców pod swój dach i teraz w większości żałują , bo nie spodziewali się takich rzeczy
 
Jansie nie dziwię, że żałują. Wzięli pod swój dach obce osoby, które mają swoje przyzwyczajenie i jakąś rutynę. Nikt nie myślał, że wojna czasem trwa kilka lat.
Ja po tygodniu mieszkania z własną siostrą wiem, że jedna z nas wylądowałaby za kratami.
Już nie wspomnę ile osób, bez żadnego zabezpieczenia formalnego wzięła te osoby, a kobietę z małym dzieckiem ciężko będzie wywalić z mieszkania.
To sąsiedzi ciotki wzięli dwie kobiety , każda z dzieckiem ( zamiar był taki żeby jedna wziasc ale nie chciały się rozdzielić) efekt był taki że się poupijały i dziadostwa narobiły. Inna sytuacja z życia wzięta, przyszła Pani z UA do fryzjerki żeby ją obciąć i uczesać , po skończeniu usługi wstaje z fotela i dziękuję, a pani fryzjerka na to że no trzeba zapłacić , a ta Pani na to; nie będzie płacić bo oni w Polsce mają wszystko za darmo . To nieliczna z historii...
Wiadomo pomoc jest potrzebna ale z głową, jest to tragedia co tam się dzieje , ale prawda jest taka że raczej uciekają Ci co cokolwiek mają a Ci biedni zostają . Poza tym jestem wkurzona , bo chciałam dziecko do przedszkola zapisać to oczywiście się nie dostało , bo dzieci uchodźców mają pierwszeństwo , potem dzieci rodzi 3+ , nawet rodzice pracujący mają problem z zapisaniem dziecka do państwowej placówki .
Już tym wszystkim 🤮
 
reklama
bardzo trafne stwierdzenie,wiele osób ściąga klapki z oczu odnośnie tej"" pomocy"".W innych krajach dla uchodźców są obozy,a nie tak jak u nas mieszkania i socjal na wejściu.Pomoc pomocą ale czy nasi rodacy,nasze dzieci pomocy nie potrzebują, zweryfikujmy to bo aż takim bogatym krajem nie jesteśmy na to ogólne rozdawnictwo.Żebysmy się nie obudzili z ręką w nocniku
Jeśli nasi rodacy w kraju, w którym od ponad 30 lat mamy gospodarkę rynkową, demokrację, państwo opiekuńcze i pokój nie potrafili dorobić się lokum ani zarobić na przejazdy zbiorkomem, to nie uchodźcy są ich problemem!
 
Do góry