reklama
Basiu, moim zdaniem twój maluch przyzwyczaił się do nocnych karmień i do usypiania i uspokajania własnie w ten sposób. I dlatego jak chcesz coś zmienić, to głośno protestuje, i nie ma czego się dziwić. Ufa ci i jest rozczarowany, że coś chcesz zmienić.
Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się że to można mimo wszystko zmienić, ale sposobem i konsekwentnym zachowaniem. Pisałam już o tym w wątku "usypianie" https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,2156.msg88489.html#msg88489
Ja moją karmię w dzień co 3 godziny (no chyba że jest upalnie, to wtedy chce częściej) a w nocy pobudka o 24.00 i o 5.00, a ostatnio powoli wypada nam budzenie o 24.00. Nic nie robiłam na siłe, myślę, że tu udało nam się dzięki, odkaładaniu do łóżeczka po karmieniach, jak płacze (i nie jest to z głodu) to ją głaszczę, przytulam, zmieniam pieluchę, ale nie daję cyca, właśnie, żeby nie nauczyła się nim uspokajać, korzystam też ze smoczka, którego akurat bardzo lubi.
Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się że to można mimo wszystko zmienić, ale sposobem i konsekwentnym zachowaniem. Pisałam już o tym w wątku "usypianie" https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,2156.msg88489.html#msg88489
Ja moją karmię w dzień co 3 godziny (no chyba że jest upalnie, to wtedy chce częściej) a w nocy pobudka o 24.00 i o 5.00, a ostatnio powoli wypada nam budzenie o 24.00. Nic nie robiłam na siłe, myślę, że tu udało nam się dzięki, odkaładaniu do łóżeczka po karmieniach, jak płacze (i nie jest to z głodu) to ją głaszczę, przytulam, zmieniam pieluchę, ale nie daję cyca, właśnie, żeby nie nauczyła się nim uspokajać, korzystam też ze smoczka, którego akurat bardzo lubi.
DziOObek
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 241
Cześć
Dziewczyny poradzcie mi co jak mam sobie poradzic ze spaniem mojego małego smyka. Szymek 26 lipca skończył miesiąc do tej pory nie było problemu z jego spaniem teraz zachowuje sie tak jak by mu sie wszystko pokreciło. Przesypia mi prawie cały dzien wieczorem zasypia o 21 i budzi sie o 24 i nie chce spac i trzeba go nosic tak do 3-4. Podsuńcie mi tez jakiś pomysł jak takiego malucha nauczyc żeby zasypiał sam i to jeszcze w łóżeczku bo z tym też mamy mały problem. Szymek zasypia albo przy cycku,albo trzeba go kołysac.
Dziewczyny poradzcie mi co jak mam sobie poradzic ze spaniem mojego małego smyka. Szymek 26 lipca skończył miesiąc do tej pory nie było problemu z jego spaniem teraz zachowuje sie tak jak by mu sie wszystko pokreciło. Przesypia mi prawie cały dzien wieczorem zasypia o 21 i budzi sie o 24 i nie chce spac i trzeba go nosic tak do 3-4. Podsuńcie mi tez jakiś pomysł jak takiego malucha nauczyc żeby zasypiał sam i to jeszcze w łóżeczku bo z tym też mamy mały problem. Szymek zasypia albo przy cycku,albo trzeba go kołysac.
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2005
- Postów
- 14
ja rowniez poprosze eloela@gmail.com
Matahari
Fanka BB :)
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
to i ja: gazela@gazela.art.pl
reklama
aniaz
neo-BB-fitka
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2004
- Postów
- 2 130
magdo m, podaj mi swoj adres to ci przesle ksiazke pt usnij wreszcie, ktora mi tez przesslano. sadze, ze lulanie malenstwa przez 3-4 godziny co nocy to przesada, dzieci maja jednak swoj rytm snu i czasem nic na to nie poradzisz. ja na poczatku, jak moja maja miala tak z miesiac, i chcialam sie wyspac, bralam ja po prostu ze soba do lozka, latwiej mi bylo ja karmic przez sen. od okolo miesiaca mala idzie spac do swojego lozeczka, usypia przy karmieniu, po czym ja tam wkladam. sstaram sie nie kontynuowac spania razem, zeby jej za bardzo nie przyzwyczaic. podkreslam jednak, ze w swoim czasie bardzo mi ta niepedagogiczna metoda pomogla przesypiac noce. teraz tez budzi sie co 2 godziny, ale po jedzeniu zaraz usypia.
pozdrawiam
aniaz
pozdrawiam
aniaz