reklama
enka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2008
- Postów
- 424
Ja używam elektryczny tufi i jest super. W szpitalu koleżanka miała medeli i chodził jak kombajn głośno a mój cichutko. A jak komuś mało leci to po prostu trzeba często przystawiać i to działa lepiej niż herbatki itd. Choć jak tego nie wiedziałam to piłam herbatki z rossmana i pomagały. No i tylko ten design rzeczywiście średni no ale to chyba mało ważne, bo cena powala
kerna
http://www.lauraziobro.pl
potwierdzam jest świetny, dwa sposoby ssania. Najpierw stymulacja a potem ssanie. Siła ssania od bardzo delikatnych do dość silnych.Polecam dla osób które dośc często potrzebują odciagać mleczko. Wartoja miałam elektryczny z MEDELI. Polecam. jest cichutki a ściąganie nic nie boli.
Północny Wiatr
Fanka BB :)
Mam Medela Mini electric. Polecam. Jest naprawdę świetny. Cały czas używam od porodu - prawie 6 tygodni. Mocno się już napracowal i jest niezbędny dla mnie.
Pozdrawiam Hania
Pozdrawiam Hania
Mam Medela Mini electric. Polecam. Jest naprawdę świetny. Cały czas używam od porodu - prawie 6 tygodni. Mocno się już napracowal i jest niezbędny dla mnie.
Pozdrawiam Hania
Zgadzam się na w stu procentach...jest naprawdę super.miałam także elektryczny aventu,ale bez porównania do medeli!
Nickie
mama przede wszystkim :)
Witam,
Ja już temat laktatora mam za sobą, ale używałam go ponad rok - od chwili urodzenia Kacpra aż do dwóch tygodni po ukończeniu przez Niego roczku. Jak najbardziej mogę polecić Medela Swing. Laktator wytrzymał cały rok - na początku osiem razy dziennie, potem siedem, sześć i tak aż do dwóch razy. Musiałam wymieniać końcówki, bo się zużywały, ale przy takiej intensywności ściągania to chyba normalne. I to nie jest chyba tak, że to zależy od laktatora ile ściągnie mleka. Jeśli nie ma mleka w piersiach, to najlepszy laktator nie pomoże. Jak moje dziecko trafiło do szpitala, to natychmiast ze stresu nie miałam pokarmu. Ale ściągałam i pobudzałam laktację, no i jak wszystko wróciło do normy ze zdrowiem Kapcra to i mleko się pojawiło. Dodam tylko, że przez cały rok - poza chwilami, o których pisałam wcześniej - nie dokarmiałam Małego mlekiem modyfikowanym. Nie było takiej potrzeby, bo pokarm ściągałam nawet w za dużej ilości. Do dziś mam zamrożone mleczko na wszelki wypadek.
Pozdrawiam
Ja już temat laktatora mam za sobą, ale używałam go ponad rok - od chwili urodzenia Kacpra aż do dwóch tygodni po ukończeniu przez Niego roczku. Jak najbardziej mogę polecić Medela Swing. Laktator wytrzymał cały rok - na początku osiem razy dziennie, potem siedem, sześć i tak aż do dwóch razy. Musiałam wymieniać końcówki, bo się zużywały, ale przy takiej intensywności ściągania to chyba normalne. I to nie jest chyba tak, że to zależy od laktatora ile ściągnie mleka. Jeśli nie ma mleka w piersiach, to najlepszy laktator nie pomoże. Jak moje dziecko trafiło do szpitala, to natychmiast ze stresu nie miałam pokarmu. Ale ściągałam i pobudzałam laktację, no i jak wszystko wróciło do normy ze zdrowiem Kapcra to i mleko się pojawiło. Dodam tylko, że przez cały rok - poza chwilami, o których pisałam wcześniej - nie dokarmiałam Małego mlekiem modyfikowanym. Nie było takiej potrzeby, bo pokarm ściągałam nawet w za dużej ilości. Do dziś mam zamrożone mleczko na wszelki wypadek.
Pozdrawiam
Mam Medela Mini electric. Polecam. Jest naprawdę świetny. Cały czas używam od porodu - prawie 6 tygodni. Mocno się już napracowal i jest niezbędny dla mnie.
Pozdrawiam Hania
Oj tak!! ja tez w 100% moge go polecic.. Napracowal sie na poczatku bardzo duzo (musialam sciagac duzo mleka i bardzo czesto ) i ani razu mnie nie zawiodl!!
Dodam,ze kupilam uzywany, wiec jak na drugiego uzytkownika spisal sie rewelacyjnie
moniaaa8701
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2010
- Postów
- 23
prosze o wypelnienie ankiety dotyczacej laktacji po cieciu sesarskim i po porodzie drogami silami natury, z gory bardzo dziekuje studentka III roku poloznictwa
laktacja po porodzie naturalnym i po ci - www.ankietka.pl
laktacja po porodzie naturalnym i po ci - www.ankietka.pl
reklama
Podziel się: