Asheara
I can't get no sleep.
sylvi82 - moim zdaniem 3 misiace to zdecydowanie za wczesnie na kaszki w jakiej kolwiek ilosci...
jezeli Twoj synek ulewa , dlaczego zaczynasz od kaszki a nie np od odrobiny kleiku?
Ja bym radzila kupic kleik kukurydziany i dosypywac do mleka nawet nie pol lyzeczki [lyzeczki tj. miarki od mleka] i uwazam, ze nie powinnas wczesniej dziecku dawac nic innego...
a kaszki to od 4 mies jak pisze na opakowaniach, a ja bym radzila wg. swoich przekonan dopiero od 6 mies... nie ma co sie spieszyc...
a nawet jesli to niewyobrazam sobie dawac dziecku za kazdym razem mleko z kaszka
moj synek ma 6 miesiecy i je kaszkę [sinlac] jako pełnowartosciowe sniadanie i wedle uznania wieczorem kaszkę jako sytą kolację..
wydaje mi się, ze czestym podawaniem kaszek mozna utuczyc smyka..
jezeli Twoj synek ulewa , dlaczego zaczynasz od kaszki a nie np od odrobiny kleiku?
Ja bym radzila kupic kleik kukurydziany i dosypywac do mleka nawet nie pol lyzeczki [lyzeczki tj. miarki od mleka] i uwazam, ze nie powinnas wczesniej dziecku dawac nic innego...
a kaszki to od 4 mies jak pisze na opakowaniach, a ja bym radzila wg. swoich przekonan dopiero od 6 mies... nie ma co sie spieszyc...
a nawet jesli to niewyobrazam sobie dawac dziecku za kazdym razem mleko z kaszka
moj synek ma 6 miesiecy i je kaszkę [sinlac] jako pełnowartosciowe sniadanie i wedle uznania wieczorem kaszkę jako sytą kolację..
wydaje mi się, ze czestym podawaniem kaszek mozna utuczyc smyka..
Ostatnia edycja: