reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak bardzo aktywne są Wasze maluszki?

Lucky bo to jest tak: jak chodzisz itp. to kołyszesz dziecko, ono sobie tak bezwładnie pływa w wodach płodowych i śpi bo jest kołysane ;), a jak siadasz do komputera lub kładziesz się spać to mały się budzi i zaczyna kopać ;) ;D ;D ;D
 
reklama
MOJA DZIDZIUNIA W OSTATNICH DNIACH BARDZO NASILIŁA SWOEJ KOPNIACZKI. CZUJE JA PRZEZ CALY DZIEN ....WIECEJ TERAZ ODPOCZYWAM WIEC DLATEGO...
A CZKAWKI JESZCZE NIE MIAŁAM:-( CIEKAWE JAKIE TO UCZUCIE
 
Ja to zaczynam się martwić czy przez te upała nasza pipusia się nie ugotowała, dziś jeszcze nie drgnęła a wczoraj ledwo co :(
 
Wiesz Frezja mój maluszek też się bardzo niemrawo porusza. Myślę, że faktycznie to przez te upały :-) Zobaczę dzisiaj jak to będzie ...
 
iiii.... Krasnal tez spi od wczoraj...
raz na jakis czas kopnie matke, zeby jej nie stresowac... :)

wczoraj sie smialam, ze on chyba w jacuzzi siedzi, bo przy tej pogodzie to mi juz dawno wody wrza... ;)
 
Moja pierwsza Niunia w brzuszku była bardzo anemiczna jeśli chodzi o ruch, a po urodzeniu żywioł nie z tej ziemi :D Zobaczymy jakie będzie to maleństwo. Podobnie pierwsza córcia miała czkawkę kilka razy dziennie (wyglądało to tak jakbym to ja ją miała :D) a obecna dzidzia nic. Podobno wpływ na to ma też dieta mamy. Pamiętam że po określonych potrawach (wody płodowe przechodzą smakiem tego co mamusia zje) czkawka się częściej pojawiała. Wtedy obżerałam się słodyczami i widać Elunia je uwielbiała co do dziś jej zostało :D Teraz nie mogę patrzeć na słodkie więc może i wody płodowe są mniej smaczne i nie ma się maleństwo czym "zapijać" aż do czkawki ;D Zaobserwujcie jak to jest u Was z tymi czkawkami ;D
 
u mnie czkawki wystepuja glownie rano, na glodniaka...

w sumie to nie zauwazylam, zebym jakiegos rodzaju potraw jadla jakos wiecej... pewnie moje wody smakuja jak czekolada rozpuszczona w rosole... ;)
 
mój Juluś ma siłę i energię za 2! jak tylko przysiądę na chwilę to mu się "nudzi" i wtedy on zaczyna działać. W zeszłym tygodniu kopnął mnie tak mocno że do tej pory mnie boli - zaparł się głową o pęcherz i kopał w watrobe,,, ale zaraz przestanie mieć tyle miejsca na takie igraszki i pewnie bedziemy z Krzysiem tęsknić za taką aktywnością naszego synka ( może będzie piłkarzem a może będzie miał ciężka noge do pedału gazu w aucie po dziadku rajdowcu :))
pozdrawiam z dusznego Szczecina
 
moje bobo zaczyna szaleć od 21 do północy albo i dłużej. za to rano śpi i ani myśli pofikać. dopiero około 11 rano się porusza. ale jak jest upał, to głównie szaleje wieczorem jak już jest chłodniej i jego matka przestaje dyszeć jak bernardyn :)
 
reklama
Moje podobnie. Swoje brykanie zaczyna ok.22.00 i czasem trwa nawet do 00.00.Następnie odpoczywa i znowu zaczyna szaleć koło południa.jedynie w upały jego ruchy były słabsze, ale doskonale je rozumiem, bo ja sama ruszałam sie jak zółw. 8)
 
Do góry