U nas bunt dwulatka w pełni. Objawy : bicie wszystkich za cos co jest nie po jej myśłi.Wczoraj Dawid dostał szklanką w głowę a w sklepie spotkałam koleżankę i jak chciała sobie pogadać zNadia to o mało nie dostała kopa i było oczywiście idź sobie ! Tłumaczę,nawet czasem krzyknę i co ? Nadia skarży wszystkim,że mama na nią krzyczy . Ale jak pytam" czy wolno bić"Nadia woła"nikogo nie wolno bić" . Widzisz Efunia,nie tylko u Ciebie ciężko ;-) jedyne pocieszenie, że pięknie się przytula i przeprasza znaczy udaje skruchę ;-)
Doxa,u nas wszelki sprzęt techniczny w ruchu- klej,farby różnego typu bibuła,malowanie drewna , temperowanie kredek,nożyczki też.
Doxa,u nas wszelki sprzęt techniczny w ruchu- klej,farby różnego typu bibuła,malowanie drewna , temperowanie kredek,nożyczki też.