reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak bardzo aktywne są Wasze maluszki?

Gratulacje dla Julki i Natalki!

Jolik a niech raczkuje jak najdłużej! Oli też jeszcze nie myśli o chodzeniu! Pięknie mu wychodzi chodzenie przy meblach, umie coś pchać i iść do przodu, ale sam ... nieeeee ;-)
 
reklama
Doxa - pamietasz jak nie potrafiłam się doczekać, aż Tymuś zacznie raczkować? Nie mogę się na niego napatrzeć. Niech raczkuje jak najdłużej :-) A chodzenie ... przyjdzie na nie czas :-) Mama zaczęła chodzić jak miała 15 m-cy to i dziecko wcale wczesniej nie musi tego robić :-) (żyłam w przekonaniu że zaczęłam chodzić w 13 m-cu niestety rzeczywistość była inna :-)
 
Jolik doskonale pamiętam, pamiętam też jak ja nie mogłam się doczekać raczkowania u Olinka, który pełzając froterował mi podłogi ... A teraz nie mogę się doczekać chodzenia! Chciałabym na spacerze móc wyjąć go z wózka, on się tego domaga, ale przecież nie puszczę go na ziemię!
 
Gratulacje dla Natalki i Julki!!!
Nadia teraz nie biega już bezmyslnie tzn, tam gdzie wyczuwa, ze może się przewrócić np, przy schodkach, krawęzniku odwaca sie wyciąga rączke i woła "da" zeby jej pomoc.
 
Musze sie pochwalic, ze moj synek juz od tamtego tygodnia stawia male kroczki, a dzisiaj sam sie poscil, na szczescie byl tata w poblizu bo byloby wielkie bam. Lzy mi w oczach staja jak widze mojego malucha zaczynajacego chodzic. W swoje urodziny tez dal popis i dzielnie maszerowal od mamy do taty. No i na spacerze lubi pochodzic za raczke, a krzyze daja mi sie we znaki czasem. Pozdrawiam malych korzeniowskich:-D
 
reklama
A Oli nadal nie chodzi ... chociaż coraz częściej znajduje sobie coś, co może pchać przed sobą - wtedy pięknie maszeruje do przodu. Co tylko mu wpadnie w ręce np. stołek, fotelik do karmienia, krzesło, traktor ... a dzisiaj wymyślił kosz na pranie ;-)
 
Do góry