reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jadłospis dwulatka

A jakie ma BMI? Mój synek też spadł, ale on urodził się duży i dopiero w okolicach drugich urodzin potroił wagę ;)

Jeśli dziecko jest wesołe, zaangażowane w zabawę, to bym się nie czepiała.

A dasz przepis na te placki jaglanej?
Nie wiem, jak obliczyć BMI takiemu dziecku 😅 do roku przybierał ładnie, trzymał swój kanał centylowy (97). Teraz spadł do 50.
Dziecko jak typowy dwulatek: często wesoły, często krzykiem wymusza i na wszystko się nie zgadza.

Placki robię tak, że wrzucam do blendera 3/4 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej albo komosy ryżowej, do tego 1 jajko, pół banana, 3-4 łyżki mąki, trochę mleka, jabłko albo gruszkę, łyżkę suszonych owoców, łyżkę orzechów mielonych albo sezamu. Taką dosyć rzadką masę smażę. Jak za gęsta to wychodzą grube placki i są surowe w środku.
 
reklama
Dla mnie menu jest ok, bardziej urozmaicone niz mojej córki, z tym ze ona nie chce nowych rzeczy, a nie tyle, że ja jej podaje kilka rzeczy. Córka jeszcze cyc. A co do mleka to po roku nie trzeba.
Mój próbuje wszystkiego. Poza brązowym jedzeniem (czyli czekolada i batoniki odpadają, ojej 😁). Tylko, że jak spróbuje, to wcale nie znaczy, że zje. I się trochę martwię, że może mu źle gotuję. Na pewno nie wmuszam i nie odwracam uwagi. Je tyle ile chce i co chce. U babć zjada mięso i rosół. Tam zawsze chce.
 
Mój próbuje wszystkiego. Poza brązowym jedzeniem (czyli czekolada i batoniki odpadają, ojej 😁). Tylko, że jak spróbuje, to wcale nie znaczy, że zje. I się trochę martwię, że może mu źle gotuję. Na pewno nie wmuszam i nie odwracam uwagi. Je tyle ile chce i co chce. U babć zjada mięso i rosół. Tam zawsze chce.
Daj spokoj....:) jest ok, dobrze gotujesz, dzieci maja różne dni.
Moja ciotka dala kuzynce zupe (jak male byłyśmy) a kuzynka, ze jest niedobra. Babcia przychodziła rano i zabierała kuzynce do siebie. Wzięła zupe, a kuzynka: jaka pyszna , także tak :-p

Twoj spróbuje i nie zje....moja nie spróbuje
 
@ZielonaMamma Ja bym zbadała dziecku morfologię i żelazo (zwłaszcza że mało mięsa je). U nas takie spadki wzrostu wagi oraz niechęć do jedzenia były spowodowane niskim poziomem żelaza. Po jego suplementacji wszystko wracało do normy.
U nas najbardziej widocznym objawem niedoboru żelaza były podkrążone oczy.
 
@ZielonaMamma dzięki za przepis. Zerknij sobie na różne strony- wpisuje się wagę i wzrost - Google Ci podpowie :) myślę że świetnie gotujesz, dużo fajnych rzeczy ;) mój je mięso głównie w zupie 🙈🙈🙈
 
Może taki etap. Ja zauważyłam, że moja dwulatka ma czasem tak, że wszystko jest łeeeee nie je nic i jest naprawdę mega szczupła 25 centyl, a urodziła się poniżej 3 centyla ( tak, jak obecnie jej pół roczny brat). I obecnie córka jest w fazie wołania co chwilę "jeść, mniam mniam!". Ile dam tyle zje. Banan, kabanosy, jabłko, jogurt, jajko :D a potem, jeszcze obiad.
 
Taa dzieci lubią u innych, szczególnie jak kogoś lubią, to potrafią zjeść wszystko.

Moja jak miała 7lat nie tknęła kisielu (taki troszkę fusyt z nadwrażliwością sensoryczna i produkty "glutowate" - kisiel czy budyń - są po prostu ble...

Poszła do mojej kumpeli, którą uwielbia - wciągnęła kisiel nosem (takie pyszne) 🤣

Salami też zje tylko przy synku tej kumpeli (jak razem jedzą) - sama nie tknie bo jest fuj. Teraz jak ma 12l.
 
reklama
Dokładnie każde dziecko inne .
Mój też 2latek i mleka nie piję noo raz dziennie zje kaszkę łyżeczka ale odchodzimy już od tego .Jadą serki ,jogurty śmietany itp.
Je dużo a też jest drobny ,wspomnę sobie te momenty kiedy był grubaskiem to aż wierzyć się nie chce 😂
Teraz mega dużo ruchu ,totalna iskra więc sprawnie spala wszystko .

Ile synek waży?
 
Do góry