No właśnie a ja od stycznia co miesiącTak, ból piersi, ból jak na @ w środku cyklu, ból głowy.... każdy organizm różnie reaguje ale fakt jest taki że stymulacja obciąża nasz organizm, tym bardziej kilka cykli z rzędu
reklama
Ja nie mialam skutkow ubocznych, bardziej przed IuI jak bralam letrozol to mnie jajniki bolaly mialam wrazenie zr czuc jak pecherzyki rosnaKurcze dziewczyny powiedzcie czy wy po tych wszystkich zastrzykach na stymulacje też miałyście jakieś skutki uboczne? Bo kurcze od wczoraj tak mnie piersi pobolewaja nie cały czas ale są takie momenty i już sama nie wiem co to może być. Bo przy naturalnych cyklach bez zastrzyków czasem mnie bolały przed okresem ale zawsze tydzień przed przestawały więc wiedziałam kiedy będzie @.
Madziarka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2021
- Postów
- 315
Dzisiaj test zrobił mi psikusa :-( rano wyszła blada kreska i pobiegłem na betę i niestety tylko 0,75 :-( cały dzień się cieszyłam i klapa. A pierwszy raz w życiu wyszła mi druga kreska na teście...
No to mnie tez glowa boli i na nic siły nie mam i dziś te piersi. EchJa po owulacji się martwiłam że nic się nie dzieje za to teraz masakra cycki duże i bolą, brzuch jak na @ boli może ciut delikatniej, głowa boli, temperatura czasem mi wzrasta do 37 i taka do d...y jestem nic mi się nie chce
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Ja miałam 6 razy stymulację z miesięczną przerwąNo właśnie a ja od stycznia co miesiąc
HejDziewczyny. A czy któraś może przybliżyć procedurę in vitro? Czy jest bardzo czasochłonna/ wyczerpującą,? Chodzi mi o możliwość pracowania w trakcie?
Jestem po 3 nieudanej iui i sama nie wiem czy robić 4 czy lepiej iść w in vitro. Trochę się boję, że sie okaze, że coś jest nie tak z moimi komórkami i na samą myśl mam mega doła.
Help..
U mnie wygladalo to tak ze od 2 dnia cyklu rano o 8 mialam zastrzyki, gonal w penie wiec robilam sobie sama a potem tez cetrotide z igla i strzykawka to robil mo mąż.
Na badania krwi chodzilam rano przed pracą musialam oznaczyc estradiol i progesteron przed tym jak zaczęłam brac leki oraz potem w trakcie.
Chodziłam tez na monitoring spr jak rosna jajeczka ale ja akurat pracuje zdalnie wiec mialam wizyty ok 12-13 w porze obiadu.
Do kliniki mam w miare bliskl woec ok godzine mnie nie bylo.
Orocz tego jeszcze wymaz covid miałam ale sie umowilam popołudniu po pracy..
No i wczesniej trzeba zrobic sporo różnych badan krwi juz nie pamiętam czy musialy byc ma czczo...
Dla mnie bylo to meczace troche ale na szczęście przez to ze pracuje z domu nie musialam sie tlumaczyc ze wychkdze do lekarza tylko po prostu w przerwie na obiad wychkdzilam. W dniu punkcji wzielam dzien wolnego, gdyby sie udała to transfer mialam miec dzisiaj a akurat mielismy w pracy wolne za 2 maja...
Ale w następnym podejściu na punkcję bede musiala wziac l4 bo raczej urlopu nie dostanę a co bedzie dalej to zobaczymy
A dużo było tych wizyt?Hej
U mnie wygladalo to tak ze od 2 dnia cyklu rano o 8 mialam zastrzyki, gonal w penie wiec robilam sobie sama a potem tez cetrotide z igla i strzykawka to robil mo mąż.
Na badania krwi chodzilam rano przed pracą musialam oznaczyc estradiol i progesteron przed tym jak zaczęłam brac leki oraz potem w trakcie.
Chodziłam tez na monitoring spr jak rosna jajeczka ale ja akurat pracuje zdalnie wiec mialam wizyty ok 12-13 w porze obiadu.
Do kliniki mam w miare bliskl woec ok godzine mnie nie bylo.
Orocz tego jeszcze wymaz covid miałam ale sie umowilam popołudniu po pracy..
No i wczesniej trzeba zrobic sporo różnych badan krwi juz nie pamiętam czy musialy byc ma czczo...
Dla mnie bylo to meczace troche ale na szczęście przez to ze pracuje z domu nie musialam sie tlumaczyc ze wychkdze do lekarza tylko po prostu w przerwie na obiad wychkdzilam. W dniu punkcji wzielam dzien wolnego, gdyby sie udała to transfer mialam miec dzisiaj a akurat mielismy w pracy wolne za 2 maja...
Ale w następnym podejściu na punkcję bede musiala wziac l4 bo raczej urlopu nie dostanę a co bedzie dalej to zobaczymy
I czy ta punkcja boli?
Rozumiem, że masz drugie podejście do ivf?
Ja mialam 2, plus wizyta przed, ale z tego co lekarz mówił to zalezy od tego jak rosna te pecherzyki.A dużo było tych wizyt?
I czy ta punkcja boli?
Rozumiem, że masz drugie podejście do ivf?
Punkcja nie boli ale Cie usypiaja (a i zapomnialam jeszcze mialam wizyte u anestezjologa plus badania - pakiet anestezjologiczny).
Ogolnie to na czczo trzeba byc bylam w klinice o 7.30 ok 9.30 mialam punkcje potem jak sie wybudzilam to odpoczywalam jakies 2 godziny, potem byla jeszcze wizyta u gin (mowil ile sie udalo pobrac jajeczek, zrobil jeszcze usg czy nie ma jakiegos krwawienia) i po wyjsciu po jakis 2h dostalam smsa ze te ktore sie udalo pobrac byly niedojrzale a pozostałe byly puste
Tak podchodzę jeszcze raz, teraz biore progesteron i czekam na okres i zaraz przed miesiaczka mam wizyte zeby ustalic jakie dalsze plany i jak bedzie wygladala stymulacja.
Ale ogólnie to w dniu punkcji nie wolno wrocic do pracy i przez 24h nie wolno prowadzić samochodu
reklama
No to już coś więcej wiemy. Nic pozostaje czekać na @ i zobaczę co mój lekarz stwierdzi. Choć zastanawiam się czy czasem zanim mnie na invitro nie wyślę sprawdzi drożność i jeszcze iui spróbuję. Do sierpnia mam ważne badania więc zobaczymy. No a teraz mąż mnie wygania do mojego gin na usg piersi bo ostatnio tak mnie bolą ale mówię że to pewnie po tych zastrzykach.Ja mialam 2, plus wizyta przed, ale z tego co lekarz mówił to zalezy od tego jak rosna te pecherzyki.
Punkcja nie boli ale Cie usypiaja (a i zapomnialam jeszcze mialam wizyte u anestezjologa plus badania - pakiet anestezjologiczny).
Ogolnie to na czczo trzeba byc bylam w klinice o 7.30 ok 9.30 mialam punkcje potem jak sie wybudzilam to odpoczywalam jakies 2 godziny, potem byla jeszcze wizyta u gin (mowil ile sie udalo pobrac jajeczek, zrobil jeszcze usg czy nie ma jakiegos krwawienia) i po wyjsciu po jakis 2h dostalam smsa ze te ktore sie udalo pobrac byly niedojrzale a pozostałe byly puste
Tak podchodzę jeszcze raz, teraz biore progesteron i czekam na okres i zaraz przed miesiaczka mam wizyte zeby ustalic jakie dalsze plany i jak bedzie wygladala stymulacja.
Ale ogólnie to w dniu punkcji nie wolno wrocic do pracy i przez 24h nie wolno prowadzić samochodu
Podziel się: