Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Azalea]

Cześć dziewczyny,
Śledzę Wasze wspisy już jakiś czas. Jestem po pierwszym nieudanym AID, teraz zaczęłam nowy cykl i 7.05 mam usg aby sprawdzić jak rosną pęcherzyki. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i będę mogła przygotowywać się do drugiego zabiegu.
Trzymam za Was wszystkie kciuki

Witaj, powodzenia!

 

[Azalea]

Przykro mi. Wiem co czujesz. Ja nawet testa nie robiłam jak beta ujemna

Przykro mi bardzo :-( czy próbujesz jeszcze raz?

 

[eij]

Cześć dziewczyny,
Śledzę Wasze wspisy już jakiś czas. Jestem po pierwszym nieudanym AID, teraz zaczęłam nowy cykl i 7.05 mam usg aby sprawdzić jak rosną pęcherzyki. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i będę mogła przygotowywać się do drugiego zabiegu.
Trzymam za Was wszystkie kciuki

Trzymam kciuki

 

[Emmka87]

Cześć dziewczyny bardzo mi przykro z powodu negatywnych testów oby kolejne cykle okazały się szczęśliwe
Mnie męczy dzisiaj taki dziwny ucisk w skroniach i tak się zastanawiam czy to nie skutek uboczny luteiny, nigdy tak nie miałam, a że ogólnie panikara ze mnie to zaczynam się martwić i różne myśli po głowie chodzą. Na szczęście za parę dni mąż wraca z Niemiec to będę miała zajęcie i nie będę myśleć o głupotach i trochę odetchnę

 

[Emmka87]

Cześć dziewczyny,
Śledzę Wasze wspisy już jakiś czas. Jestem po pierwszym nieudanym AID, teraz zaczęłam nowy cykl i 7.05 mam usg aby sprawdzić jak rosną pęcherzyki. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i będę mogła przygotowywać się do drugiego zabiegu.
Trzymam za Was wszystkie kciuki

Witam i trzymam kciuki

 

[Fok123]

Cześć dziewczyny bardzo mi przykro z powodu negatywnych testów oby kolejne cykle okazały się szczęśliwe
Mnie męczy dzisiaj taki dziwny ucisk w skroniach i tak się zastanawiam czy to nie skutek uboczny luteiny, nigdy tak nie miałam, a że ogólnie panikara ze mnie to zaczynam się martwić i różne myśli po głowie chodzą. Na szczęście za parę dni mąż wraca z Niemiec to będę miała zajęcie i nie będę myśleć o głupotach i trochę odetchnę

Daaawno temu jak 1 raz przyjmowałam progesteron juz nie pamiętam jak dokladnie sie nazywal ten preparat czy to luteina czy jakos inaczej ale tak mialam w 1 cyklu ze przez kilka dni nie moglam nic robic bo mnie tak bolala glowa, ale minelo na szczescie wiec bardzo mozliwe... Teraz nie mam zadnych objawow wiec widocznie organizm sie przyzwyczail

 

[hername]

Przykro mi. Doskonale wiem co czujesz. Też miałam 11 dzień i beta 1.1 teraz czekam na @. Wydaje mi się że jutro się przyczepi.

To u Ciebie jeszcze mala nadzieją, mi gin powiedziała że jak więcej niż jeden to powtórzyć za 2 dni ?!

 

[Natka.94]

Cześć dziewczyny,
Śledzę Wasze wspisy już jakiś czas. Jestem po pierwszym nieudanym AID, teraz zaczęłam nowy cykl i 7.05 mam usg aby sprawdzić jak rosną pęcherzyki. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i będę mogła przygotowywać się do drugiego zabiegu.
Trzymam za Was wszystkie kciuki

Hej, powodzonka

 

[hername]

Dziewczyny. A czy któraś może przybliżyć procedurę in vitro? Czy jest bardzo czasochłonna/ wyczerpującą,? Chodzi mi o możliwość pracowania w trakcie?
Jestem po 3 nieudanej iui i sama nie wiem czy robić 4 czy lepiej iść w in vitro. Trochę się boję, że sie okaze, że coś jest nie tak z moimi komórkami i na samą myśl mam mega doła.
Help..

 

[Emmka87]

Daaawno temu jak 1 raz przyjmowałam progesteron juz nie pamiętam jak dokladnie sie nazywal ten preparat czy to luteina czy jakos inaczej ale tak mialam w 1 cyklu ze przez kilka dni nie moglam nic robic bo mnie tak bolala glowa, ale minelo na szczescie wiec bardzo mozliwe... Teraz nie mam zadnych objawow wiec widocznie organizm sie przyzwyczail

Więc bardzo możliwe że to luteina nigdy wcześniej nie brałam takich dawek jak teraz