Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[MamaZblizną]

Bedzie dobrze, trzeba tylko cierpliwości. Nie można się załamywać.
U nas badania moje i męża są dobre. Ponad 5 lat się staramy, niestety bez efektu.

Czyli nie znacie przyczyny braku dzieci? :/
Ja mam za sobą in vitro - udane. Niestety brak zarodków.. Koszta całej procedury od nowa mnie przerażają, dlatego chcę spróbować inseminacji.. Jeden jedyny raz.

 

[Kropka3333]

Czyli nie znacie przyczyny braku dzieci? :/
Ja mam za sobą in vitro - udane. Niestety brak zarodków.. Koszta całej procedury od nowa mnie przerażają, dlatego chcę spróbować inseminacji.. Jeden jedyny raz.

Niestety nie. Ponoć często się to zdarza w dzisiejszych czasach. Mogę wiedzieć jaki koszt jest in vitro u Ciebie?
Mi lekarz powtarzał, żeby się nie nastawiać na inseminacje, mimo, że badania są dobre. Bo szansa na powodzenie to los w loterii. Ale ciężko się nie nastawiać, jak wiesz , że jesteś zdrowa, a dziecka dalej nie ma.

 

[MamaZblizną]

Niestety nie. Ponoć często się to zdarza w dzisiejszych czasach. Mogę wiedzieć jaki koszt jest in vitro u Ciebie?
Mi lekarz powtarzał, żeby się nie nastawiać na inseminacje, mimo, że badania są dobre. Bo szansa na powodzenie to los w loterii. Ale ciężko się nie nastawiać, jak wiesz , że jesteś zdrowa, a dziecka dalej nie ma.

Koszt in vitro razem z lekami ok 12 tys zł.
Inseminacja niecałe 2 tys.. . 1400 inseminacja plus ok 80 zł ovitrelle.

 

[Kropka3333]

Koszt in vitro razem z lekami ok 12 tys zł.
Inseminacja niecałe 2 tys.. . 1400 inseminacja plus ok 80 zł ovitrelle.

A co lekarz Ci doradza? Wydaje mi się, że invitro mimo wszystko ma większe szanse... to ovitrelle u mnie tyle samo

 

[MamaZblizną]

A co lekarz Ci doradza? Wydaje mi się, że invitro mimo wszystko ma większe szanse... to ovitrelle u mnie tyle samo

Pani doktor mówi, że możemy spróbować inseminacji, ale ja dużo czytam i na prawde dużo dziewczyn próbuje po kilka razy.. Niektórym się udaje, a inne i tak muszą skorzystać z in vitro.
Póki co poznałam dwie którym udało się za 1 razem.. Dla mnie to bardzo podobne jak zwykły stosunek,wiec nie robię sobie nadzieji.. W sumie sama zastanawiam się dlaczego chce w to brnąć..

 

[Kropka3333]

Pani doktor mówi, że możemy spróbować inseminacji, ale ja dużo czytam i na prawde dużo dziewczyn próbuje po kilka razy.. Niektórym się udaje, a inne i tak muszą skorzystać z in vitro.
Póki co poznałam dwie którym udało się za 1 razem.. Dla mnie to bardzo podobne jak zwykły stosunek,wiec nie robię sobie nadzieji.. W sumie sama zastanawiam się dlaczego chce w to brnąć..

U mnie lekarz chce probowac do 3-4 razy. Pozniej invitro. Chyba na Twoim miejscu bym próbowała invitro, mimo kosztów:-( chociaż jeśli masz przeczucie próbuj!
Ja miałam przeczucie, że inseminacja za drugim razem się udała... a tu dupa.

 

[MamaZblizną]

U mnie lekarz chce probowac do 3-4 razy. Pozniej invitro. Chyba na Twoim miejscu bym próbowała invitro, mimo kosztów:-( chociaż jeśli masz przeczucie próbuj!
Ja miałam przeczucie, że inseminacja za drugim razem się udała... a tu dupa.

A skąd takie przeczucie, że się udało?
Ja oprócz in vitro byłam 2x w naturalnej ciąży.. 2 niestety po stracie coś się zblokowało i nie mogę zajść już naturalnie w ciążę..

 

[Kropka3333]

A skąd takie przeczucie, że się udało?
Ja oprócz in vitro byłam 2x w naturalnej ciąży.. 2 niestety po stracie coś się zblokowało i nie mogę zajść już naturalnie w ciążę..

Kobieca intuicja
Przykro mi...
Moze któraś z dziewczyn cos wiecej bedzie znała sie w temacie. Ale ja chyba bym została przy invitro na Twoim miejscu

 

[MamaZblizną]

Kobieca intuicja
Przykro mi...
Moze któraś z dziewczyn cos wiecej bedzie znała sie w temacie. Ale ja chyba bym została przy invitro na Twoim miejscu

A wy musicie mieć najpierw inseminacje zanim będziecie mogli przejść do in vitro?
Dlaczego na moim miejscu zostałabyś przy in vitro?

 

[Kropka3333]

A wy musicie mieć najpierw inseminacje zanim będziecie mogli przejść do in vitro?
Dlaczego na moim miejscu zostałabyś przy in vitro?

Lekarze wiedzą co robią, wydaje mi się to najskuteczniejsze.
Tak najpierw inseminacje, bo generalnie za którymś razem powinno zaskoczyć. Niby mamy dużo czynników, że inseminacja powinna się udać. Tylko nie mamy szczęścia po prostu