Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[PałkaZapałka]

Rozumiem, że Ci przykro... Ale pomyśl sobie też jaki to stres być mamą w czasie epidemii, albo przyszłą mamą. Kiedy dostęp do opieki medycznej jest ograniczony, a przyszłość niepewna. Zajdziemy w spokojniejszych czasach

Ja chyba wolałabym już być w ciąży lub mieć dziecko...tyle lat czekałam na lepsze czasy...byłam tak blisko pierwszego kroku...nie umiem tego jakoś losowi darować.
Ale oczywiście zdaję sobie sprawę że to wszytko jest dla dobra ludzkosci

 

[Beta120996]

W sobotę 21.03 miałam mieć 2 IuI ale niestety wszystko przekładają [emoji22]

 

[kolor nadzieji]

Niestety w obecnej sytuacji wszystko tak niestety wygląda i nie wiadomo ile jeszcze mi in vitro też się przesunie o 3-4 miesiące gdzie też ubolewam bo czas w miejscu nie staje.

W sobotę 21.03 miałam mieć 2 IuI ale niestety wszystko przekładają [emoji22]

 

[Beta120996]

No po prostu masakra jakaś z tą emidemią [emoji22] ja już nie mogłam się doczekać tej drugiej IUI a tu dupa

Niestety w obecnej sytuacji wszystko tak niestety wygląda i nie wiadomo ile jeszcze mi in vitro też się przesunie o 3-4 miesiące gdzie też ubolewam bo czas w miejscu nie staje.

 

[agawid]

Mnie też przesuwa się laparoskopia A chciałabym już wiedzieć czy jest endometrioza. Jeszcze niestety długa droga. To od razu nie ruszy z kopyta...

 

[kolor nadzieji]

Niestety kobietki nic nie możemy zrobić trzeba tylko czekać.

 

[JestemMama!]

Ja już po wizycie, mi nic nie przesunęli... W srode mam iui. Wszystko jest dobrze, pecherzyki ładnie rosną i lekarz nie widzi przeciwskazań. Oczywiście była mowa o tym aby przesunąć zabieg przez tego koronowirusa ale ja otwarcie powiedziałam że nie ma co przesuwać jak ma się udać to się uda. Jestem teraz jakas spokojniejsza... To chyba dobrze?

 

[kolor nadzieji]

Dobrze że się wszystko odbędzie z jednej strony a z drugiej ja bym się trochę bała jednak w momencie krążącego wirusa ingerować w ciało i teraz jak tak siedzę i rozmawiam z moim m to stwierdzamy że dobrze że nam wszystko przesuneli bo na spokojnie rozpoczniemy badania jak się wszystko uspokoi a tak to bym chodziła denerwowała się stresowała że może mi coś zaszkodzić i że się nie uda.

Ja już po wizycie, mi nic nie przesunęli... W srode mam iui. Wszystko jest dobrze, pecherzyki ładnie rosną i lekarz nie widzi przeciwskazań. Oczywiście była mowa o tym aby przesunąć zabieg przez tego koronowirusa ale ja otwarcie powiedziałam że nie ma co przesuwać jak ma się udać to się uda. Jestem teraz jakas spokojniejsza... To chyba dobrze? [emoji848]

 

[kolor nadzieji]

16.03: @Mongi - monitoring (starania naturalne)[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
17.03: @PałkaZapałka - wizyta w klinice[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
18.03: @Tolka20 - wizyta u genetyka[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
18.03: @Brakujemiwiary - IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
21.03: @AsiaaaK - monitoring przed 4 IUI[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
27.03: @kachaaa89 - testowanie po staraniach naturalnych[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]
08.04: @ola32 - testowanie po staraniach naturalnych[emoji110][emoji110][emoji123][emoji123]


08.09: @Megan4 - wstępny TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590] (podwójne szczęście [emoji188])
20.10: @Lena3386 - TERMIN PORODU[emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji188]

Kogoś dopisać?[emoji846]

" KTO NIE WALCZY[emoji123] TEN NIE NIAŃCZY!!![emoji3590]"
[emoji188][emoji64][emoji1768][emoji2963][emoji64][emoji188][/QUOTE]

 

[AnnaŻet]

Hej, czy któraś z was miała do czynienia z puregonem? Ja brałam 300j (6x50) i niestety zero reakcji, jest możliwe że w ogóle na mnie takie leki nie działają? Znacie jakieś naturalne metody żeby jakoś wspomoc owulacje?...