Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Endzi1981]

Po ostatnich przejsciach juz nie mam pewności.

Ja też jakby los się na mnie uwziął

 

[jomara]

@jomara o której masz dziś IUI? trzymam mocno kciuki[emoji110][emoji110][emoji4]

O 14 miałam, już jestem po ☺

 

[kolor nadzieji]

O 14 miałam, już jestem po [emoji5]

Super a na jakich pęcherzykach?

 

[Tolka20]

Ja też jakby los się na mnie uwziął

Dlatego musisz jutro przerwać fatum i dać nam nadzieje że jednak cuda sie zdarzają.

 

[kolor nadzieji]

Podczytuje wątek in vitro i jestem zmieszana dziewczyny piszą że podejścia do inseminacji to strata czasu i pieniędzy ze iui ma taką skuteczność jak naturalnie i że skoro naturalnie nie wychodzi to trzeba odrazu in vitro robic. I teraz tak siedzę i się zastanawiam czy napewno to iui mi potrzebne czy nie iść odrazu na in vitro[emoji849]

 

[Megan4]

Myśle ze nie ma na to jednej właściwej odpowiedzi. Są przecież pary którym właśnie po inseminacji się udało. Ja nie zdecydowałabym się od razu na in vitro bez spróbowania IUI, ale nie zamierzam próbować więcej niż 3 razy.

 

[kolor nadzieji]

No ja też znam statystyki i też niewiadomo która metoda komu się uda.

Myśle ze nie ma na to jednej właściwej odpowiedzi. Są przecież pary którym właśnie po inseminacji się udało. Ja nie zdecydowałabym się od razu na in vitro bez spróbowania IUI, ale nie zamierzam próbować więcej niż 3 razy.

 

[Megan4]

Ta cała niepłodność to jedna wielka niewiadoma...

 

[kolor nadzieji]

Kiedyś kobiety nie miały takich problemów a teraz to jest niewyobrażalne.

Ta cała niepłodność to jedna wielka niewiadoma...

 

[Endzi1981]

Kiedyś kobiety nie miały takich problemów a teraz to jest niewyobrażalne.

Ale z drugiej strony jak już miały problem, to żadnych możliwości nie miały