Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Mongi]

To sporo przeszliście.. dobrze że macie to już za sobą

A jak u Ciebie? Dołączyłam dziś więc nie jestem na bieżąco☺

 

[madzialena_baby]

A jak u Ciebie? Dołączyłam dziś więc nie jestem na bieżąco☺

W skrócie to z mezem jesteśmy podobno zdrowi prawdopodobnie niepłodnośc idiopatyczna. Staramy się ponad dwa lata. W poniedziałek mam wizytę u gin. bo po cytologii wyszło jakieś zapalenie które muszę wyleczyć żebym mogła podejść do IUI gdyby nie to zapalenie to może mialabym być już termin na IUI a tak to muszę jeszcze poczekać mam tylko nadzieję że to nic poważnego szybko to wylecze i w listopadzie na spokojnie już będę po inseminacji

 

[kolor nadzieji]

Dziewczyny a macie jakieś pomysły na coś żeby poprawić endometrium na lepsze zagnieżdżenie zarodka przed iui?

 

[Evelyn1919]

Dziewczyny a macie jakieś pomysły na coś żeby poprawić endometrium na lepsze zagnieżdżenie zarodka przed iui?

Jedna z dziewczyn pisala o codziennej lampce czerwonego wytrawnego wina

 

[madzialena_baby]

Dziewczyny a macie jakieś pomysły na coś żeby poprawić endometrium na lepsze zagnieżdżenie zarodka przed iui?

Ktoś chyba nawet niedawno pisał coś o tym i było o winie ? Wypić lampkę wina codziennie coś takiego mi się kojarzy ale nie pamiętam kto

 

[Evelyn1919]

daj znać !

Niestety beta ujemna. Czekam na @ i dzialamy od nowa.

 

[madzialena_baby]

Jedna z dziewczyn pisala o codziennej lampce czerwonego wytrawnego wina

Właśnie też o tym napisałam widzę że nie tylko ja zapamiętałam to o winie

 

[kolor nadzieji]

Ktoś chyba nawet niedawno pisał coś o tym i było o winie ? Wypić lampkę wina codziennie coś takiego mi się kojarzy ale nie pamiętam kto

No u mnie wino to trochę odpada bo nie lubię a poza tym nie bardzo mogę bo mam problemy z sercem ale może zastapie to sokiem z aronii[emoji16]

 

[kolor nadzieji]

Wina nie bardzo mogę ale dziękuję za podpowiedź[emoji4]

Jedna z dziewczyn pisala o codziennej lampce czerwonego wytrawnego wina

 

[Mongi]

W skrócie to z mezem jesteśmy podobno zdrowi prawdopodobnie niepłodnośc idiopatyczna. Staramy się ponad dwa lata. W poniedziałek mam wizytę u gin. bo po cytologii wyszło jakieś zapalenie które muszę wyleczyć żebym mogła podejść do IUI gdyby nie to zapalenie to może mialabym być już termin na IUI a tak to muszę jeszcze poczekać mam tylko nadzieję że to nic poważnego szybko to wylecze i w listopadzie na spokojnie już będę po inseminacji

Trzeba być dobrej myśli☺