reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Ja np. miałam w niedziele rano iui w poniedziałek byłam na kontrolnym usg- 2 pękły, a jeden nie- był nieco mniejszy od tamtych i gin powiedział że dopiero pęknie i też nie kazał mi już więcej robić żadnej kontroli tylko bete po 14 dniach. A torbiel się zrobiła... Bubu zrób tak jak ci napisałam przed samą @ jeśli beta będzie negatywna zrób usg.
 
reklama
Ja np. miałam w niedziele rano iui w poniedziałek byłam na kontrolnym usg- 2 pękły, a jeden nie- był nieco mniejszy od tamtych i gin powiedział że dopiero pęknie i też nie kazał mi już więcej robić żadnej kontroli tylko bete po 14 dniach. A torbiel się zrobiła... Bubu zrób tak jak ci napisałam przed samą @ jeśli beta będzie negatywna zrób usg.
Dokładnie tak zrobię
 
Dziewczyny moje kochane...jestem po rozmowie z moja kolezanka ktora jest po 5 IUI i jednym nie udanym in vitro teraz jest po drugim podejsciu czeka na wynik... Doradzila mi zebym zaczela procedure do in vitro i ze ona mimo wszystko zaluje ze zwlekala...co o tym myslicie ? Z mezem rozmawialam trocbe przez telefon ale wieczorem na spokoj porozmawiamy... Eh :(
 
Dziewczyny moje kochane...jestem po rozmowie z moja kolezanka ktora jest po 5 IUI i jednym nie udanym in vitro teraz jest po drugim podejsciu czeka na wynik... Doradzila mi zebym zaczela procedure do in vitro i ze ona mimo wszystko zaluje ze zwlekala...co o tym myslicie ? Z mezem rozmawialam trocbe przez telefon ale wieczorem na spokoj porozmawiamy... Eh :(
Jeśli macie możliwość finansową to po 3 próbie iui chyba podeszła bym do in vitro. Z resztą takie ja mam założenie. Jak byłam w poniedziałek na usg u innego lekarza to powiedział mi żeby próbować iui do 6 razy i że jego znajoma zaszła w ciążę po 12 iui!! Ja bym nie dała rady tyle podchodzić.. A co do in vitro to gdyby się 3 razy nie udało to już bym zrezygnowała..... Pomyslalabym o adopcji..
 
Dziewczyny moje kochane...jestem po rozmowie z moja kolezanka ktora jest po 5 IUI i jednym nie udanym in vitro teraz jest po drugim podejsciu czeka na wynik... Doradzila mi zebym zaczela procedure do in vitro i ze ona mimo wszystko zaluje ze zwlekala...co o tym myslicie ? Z mezem rozmawialam trocbe przez telefon ale wieczorem na spokoj porozmawiamy... Eh :(
Porozmawiaj na spokojnie z mezem. Ja mialam 4 IUI i teraz jestem po 1 nieudanym in vitro. Dzisiaj mam wizyte i dowiem sie kiedy crio transfer. Powiem Ci tak my na pierwszej wizycie ustalilismy z lekarzem ze podchodzimy do 4 IUI. Troche żałuję tego czasu ale gdybym nie sprobowala to bym nie wiedziala ze IUI u mnie ciazy nie da. Ale nie wyobrażam sobie podchodzic do IUI w nieskończoność bo psychicznie bym tego nie wytrzymała. Trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczyny. Ciągle Was podczytuje bo tu stawialam pierwsze kroki [emoji4]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
O matko! A jakie miałaś objawy? Bo ja dziś mam 17 dc i mi nadal chyba nie pękł bo boli mnie czasami...
Brak miesiaczki...i bol lewego jajnika...najpierw myslalam ze peka...potem ze to na @ a potem nie moglam sie ruszac...szybko na IP a tam krwiak 6cm...lezalam tydzien...chcieli wycinac ale musialabym na 6miesiecy zaprzestac z iui lub in vitro...nie chcieli mi dac tabl w szpitalu...wypisalam sie na wlasne zyczenie i moj gin prywatny przepisal mi leki...po tygodniu torbiel sie wchlonela...jajnik uratowany i moglam podchodzic do in vitro
 
Brak miesiaczki...i bol lewego jajnika...najpierw myslalam ze peka...potem ze to na @ a potem nie moglam sie ruszac...szybko na IP a tam krwiak 6cm...lezalam tydzien...chcieli wycinac ale musialabym na 6miesiecy zaprzestac z iui lub in vitro...nie chcieli mi dac tabl w szpitalu...wypisalam sie na wlasne zyczenie i moj gin prywatny przepisal mi leki...po tygodniu torbiel sie wchlonela...jajnik uratowany i moglam podchodzic do in vitro
Wow. Nie źle.. To ja lepiej w następnym tygodniu polecę na usg sprawdzić czy wszystko jest w porządku.
 
reklama
Dziewczyny moje kochane...jestem po rozmowie z moja kolezanka ktora jest po 5 IUI i jednym nie udanym in vitro teraz jest po drugim podejsciu czeka na wynik... Doradzila mi zebym zaczela procedure do in vitro i ze ona mimo wszystko zaluje ze zwlekala...co o tym myslicie ? Z mezem rozmawialam trocbe przez telefon ale wieczorem na spokoj porozmawiamy... Eh :(
Ja juz sie kiedys wypowiadalam ze dla mnie moje dwie iui byly strata czasu i pieniedzy...ale to tylko moja opinia...
 
Do góry