Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Be_More_Happy]

.

 

[eij]

Dziękuję, że pytasz hmm w miarę dobrze chociaż nie wiem czy to dobre określenie ale ciągle myślę o tym co się stało trudno się z tym pogodzić . Większość siedzę sama i się zadręczam. Miałaś rację z teściami teraz mam wrażenie że teściowa mnie obwinia , że poroniłam bo tyle badań robiłam a jeszcze poroniłam bo ona i jej wspaniałe córeczki tego nie miały tak mi powiedziała prze telefon jak byłam w szpitalu a teraz nawet nie raczy zajrzeć żeby porozmawiać . Teraz już postanowiłam nic nie będę im mówić a co do leczenia to już jestem umówiona za tydzień na badania na zespół antyfosfolipidowy przy okazji zrobię jeszcze homocysteinę, kwas foliowy i Wit. B12 . Jeszcze moja babcia jest umierająca Ale się cieszę, że już jesteś bliżej transferu teraz już będzie dobrze. Masz dobrą opiekę lekarską także nic tylko działać

Kochana strasznie mi przykro z powodu Twojej babci a teściowej to bym zasadziła kopa w 4 litery takiego mocnego że jakby poleciała w górę to spadłaby dopiero ze śniegiem nic się babą nie przejmuj, wiem że takie słowa strasznie bolą ale od takich toksycznych osób trzeba się izolować i to jak najszybciej. Napewno nic co się stało nie jest Twoją winą, i nawet przez sekundę tak nie myśl!!! Czasami natura decyduje za nas... I nic na to nie poradzimy. Ale jeszcze będzie pięknie. Udało Ci się zajść w ciążę, uda się kolejny raz i urodzisz piękną zdrową dzidzię jestem tego pewna chociażby wiat niewiadomo jak sypał w oczy pamiętaj żeby iść z głową w górze, może czasami z lekko przymrużonymi oczami ale zawsze z głową w górze.

 

[Be_More_Happy]

.

 

[PsychoPatka91]

Dziękuję, że pytasz hmm w miarę dobrze chociaż nie wiem czy to dobre określenie ale ciągle myślę o tym co się stało trudno się z tym pogodzić . Większość siedzę sama i się zadręczam. Miałaś rację z teściami teraz mam wrażenie że teściowa mnie obwinia , że poroniłam bo tyle badań robiłam a jeszcze poroniłam bo ona i jej wspaniałe córeczki tego nie miały tak mi powiedziała prze telefon jak byłam w szpitalu a teraz nawet nie raczy zajrzeć żeby porozmawiać . Teraz już postanowiłam nic nie będę im mówić a co do leczenia to już jestem umówiona za tydzień na badania na zespół antyfosfolipidowy przy okazji zrobię jeszcze homocysteinę, kwas foliowy i Wit. B12 . Jeszcze moja babcia jest umierająca Ale się cieszę, że już jesteś bliżej transferu teraz już będzie dobrze. Masz dobrą opiekę lekarską także nic tylko działać

Kurcze, co za patowa sytuacja... I jeszcze takie zajefajne wsparcie... Nie zazdroszczę Rób badania i do dzieła! A takimi ludźmi nie ma co się przejmować... Trzymam kciuki!! I uszy do góry!!

 

[izzy_j]

Dziękuję, że pytasz hmm w miarę dobrze chociaż nie wiem czy to dobre określenie ale ciągle myślę o tym co się stało trudno się z tym pogodzić . Większość siedzę sama i się zadręczam. Miałaś rację z teściami teraz mam wrażenie że teściowa mnie obwinia , że poroniłam bo tyle badań robiłam a jeszcze poroniłam bo ona i jej wspaniałe córeczki tego nie miały tak mi powiedziała prze telefon jak byłam w szpitalu a teraz nawet nie raczy zajrzeć żeby porozmawiać . Teraz już postanowiłam nic nie będę im mówić a co do leczenia to już jestem umówiona za tydzień na badania na zespół antyfosfolipidowy przy okazji zrobię jeszcze homocysteinę, kwas foliowy i Wit. B12 . Jeszcze moja babcia jest umierająca Ale się cieszę, że już jesteś bliżej transferu teraz już będzie dobrze. Masz dobrą opiekę lekarską także nic tylko działać

Kochana teściów miej w głębokim poważaniu ja ze swoimi nie rozmawiałam od listopada i dobrze mi z tym. Mam do nich neutralny stosunek bo ja generalnie ludzi lubię, ale ich obecność nie jest mi potrzebna do szczęścia i mój mąż to akceptuje zwłaszcza że i tak ma lepszy kontakt z moimi rodzicami niż z własnymi.
Ja do tej pory mam momenty że płaczę od tak po prostu bo nadal jest mi cholernie przykro więc daj sobie czas na żałobę ale też staraj się zająć głowę jakimś działaniem, małymi celami
Co do badań zrób jeszcze pakiet na trombofilię trochę to kosztuje ale robi się raz i myślę że warto. Będziesz badać zarodek?
I nie daj sobie wmówić że to Twoja wina wystarczy że sama się zastanawiasz dlaczego stało się jak się stało a Twoja teściowa to widzę ma tyle taktu co moja...eh.

 

[izzy_j]

Dziękuję, że pytasz hmm w miarę dobrze chociaż nie wiem czy to dobre określenie ale ciągle myślę o tym co się stało trudno się z tym pogodzić . Większość siedzę sama i się zadręczam. Miałaś rację z teściami teraz mam wrażenie że teściowa mnie obwinia , że poroniłam bo tyle badań robiłam a jeszcze poroniłam bo ona i jej wspaniałe córeczki tego nie miały tak mi powiedziała prze telefon jak byłam w szpitalu a teraz nawet nie raczy zajrzeć żeby porozmawiać . Teraz już postanowiłam nic nie będę im mówić a co do leczenia to już jestem umówiona za tydzień na badania na zespół antyfosfolipidowy przy okazji zrobię jeszcze homocysteinę, kwas foliowy i Wit. B12 . Jeszcze moja babcia jest umierająca Ale się cieszę, że już jesteś bliżej transferu teraz już będzie dobrze. Masz dobrą opiekę lekarską także nic tylko działać

Z powodu babci strasznie mi przykro mama mojej mamy nie żyje już 8 lat a była to osoba którą kochałam najbardziej na świecie ale pamiętaj jak upadniesz to wstajesz, poprawiasz koronę, cycki do przodu i dajesz radę

 

[Be_More_Happy]

.

 

[izzy_j]

Dziękuję Też tak zrobię będziemy robić z moim co uważamy za słuszne a oni niech się nie interesują już koniec zaufanie 0 do nich wynosi

A górę (mam nadzieję z osobnym wejściem) a może nawet własny mały domek też może z czasem postawicie i będzie świetnie.

 

[Be_More_Happy]

.

 

[Be_More_Happy]

A górę (mam nadzieję z osobnym wejściem) a może nawet własny mały domek też może z czasem postawicie i będzie świetnie.

Oby ale to już może jak Dzieciątko się pojawi