Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[eij]

Ejj Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka spełnienia marzeń

dziękuję

 

[Be_More_Happy]

Hej dziewczyny. Wczoraj byłam u swojej GB zapytać jaki mamy plan działania skoro pierwsze iui nie wyszłoto powiedziała, żeby należy odwrócić pytanie i jaki my mamy plan działania, bo ona jest z tych co nie robi 6-ciu inseminacji tylko jedna góra dwie, bo jak ma wyjsc to wyjdzie. A skoro u nas wszystkie parametry są ok i nie wyszło tzn., ze komórka nie łączy się z plemnikiemi w tej sytuacji to już in-vitroczy ktoras z Was miała podobna sytuacje? Przy której iui Wam się udało? Która z klinik od niepłodności jest najlepsza w tym kraju? Bo jeśli za drugim razem nie wyjdzie to moja gin nie podejmie się następnej. Zastanawiam się jakie dodatkowe badania zrobić?
Ps. chyba tez muszę poszukać psychologa od niepłodności, bo już sobie nie radzę

Hej dziwne podejście ma Twoja ginekolog Przecież nawet zdrowe pary starają się nie raz kilka miesięcy. Ja na Twoim miejscu zamieniłabym klinikę/lekarza jeżeli chcesz. Każdego to jest indywidualna sprawa ile chcę mieć inseminacji przecież nie ona za to płaci.

 

[Be_More_Happy]

Hej dziwne podejście ma Twoja ginekolog Przecież nawet zdrowe pary starają się nie raz kilka miesięcy. Ja na Twoim miejscu zamieniłabym klinikę/lekarza jeżeli chcesz. Każdego to jest indywidualna sprawa ile chcę mieć inseminacji przecież nie ona za to płaci.

 

[Natka.94]

My zrobiliśmy miesiąc przerwy, bo na weekend wyjeżdżaliśmy i nie mieliśmy jak podejść do drugiej inseminacji. Byłam na wizycie 29 marca to pechrzechyk był już pęknięty.. Będziemy w kwietniu mieli druga próbę. Też rozmawiałam ze swoim lekarzem o dalszym planie działania, to powiedzial że do drugiej podejdziemy, trzecia jeśli będziemy chcieli też zrobi ale jeżeli chodzi o kolejne próby to będzie odradzał.. Mam nadzieję, że druga zakończy się powodzeniem ale lubię mieć ułożony plan dalszych działań..

 

[Madziarka82]

Hej dziwne podejście ma Twoja ginekolog Przecież nawet zdrowe pary starają się nie raz kilka miesięcy. Ja na Twoim miejscu zamieniłabym klinikę/lekarza jeżeli chcesz. Każdego to jest indywidualna sprawa ile chcę mieć inseminacji przecież nie ona za to płaci. Ja się leczę w InviMed Poznań. Hmm która najlepsza klinika ? Trudno na te pytanie odpowiedzieć Pewnie każdy sobie chwali tam gdzie się udało i podejście do pacjenta A gdzie się leczycie? Głowa do góry . Jeżeli masz jakieś wątpliwości to na pewno zmień lekarza Będzie dobrze ta ginekolog tylko Was zdołowała.

Spróbuję jeszcze drugie podejście u niej i jak nie daj Boże nie wyjdzie to zmienimy lekarza i pogłębimy badania. Z tą ilością iui to babce pewnie chodziło o to, że szkoda czasu na iui, które nie wychodzą tylko od razu uderzyć mocniej, bo nie oszukumy się - najmłodsza też nie jestem (39lat)
Jesteś zadowolona ze swojej kliniki? Dziękuję za wsparcie :*

 

[eij]

Hej dziwne podejście ma Twoja ginekolog Przecież nawet zdrowe pary starają się nie raz kilka miesięcy. Ja na Twoim miejscu zamieniłabym klinikę/lekarza jeżeli chcesz. Każdego to jest indywidualna sprawa ile chcę mieć inseminacji przecież nie ona za to płaci. Ja się leczę w InviMed Poznań. Hmm która najlepsza klinika ? Trudno na te pytanie odpowiedzieć Pewnie każdy sobie chwali tam gdzie się udało i podejście do pacjenta A gdzie się leczycie? Głowa do góry . Jeżeli masz jakieś wątpliwości to na pewno zmień lekarza Będzie dobrze ta ginekolog tylko Was zdołowała.

też mnie dziwi podejście lekarza. Że ona nie zrobi, a co, łaskę Wam robi teraz? Tym bardziej że nawet są publikacje naukowe, które mówią że do 3, 4 razy są największe szanse ale dopuszcza się robienie 6 inseminacji. Więc ona może Wam przedstawić jak najbardziej plan działania ale nie może Wam odmawiać wykonania zabiegu, no chyba że istnieją jakieś poważne przyczyny ale tutaj takich nie widzę

 

[Madziarka82]

My zrobiliśmy miesiąc przerwy, bo na weekend wyjeżdżaliśmy i nie mieliśmy jak podejść do drugiej inseminacji. Byłam na wizycie 29 marca to pechrzechyk był już pęknięty.. Będziemy w kwietniu mieli druga próbę. Też rozmawiałam ze swoim lekarzem o dalszym planie działania, to powiedzial że do drugiej podejdziemy, trzecia jeśli będziemy chcieli też zrobi ale jeżeli chodzi o kolejne próby to będzie odradzał.. Mam nadzieję, że druga zakończy się powodzeniem ale lubię mieć ułożony plan dalszych działań..

Trzymam kciuki za Was daj znać jak poszło
ps. czyli coś w tym jednak jest, żeby nie próbować na siłę do końca=6-tego razu

 

[Madziarka82]

też mnie dziwi podejście lekarza. Że ona nie zrobi, a co, łaskę Wam robi teraz? Tym bardziej że nawet są publikacje naukowe, które mówią że do 3, 4 razy są największe szanse ale dopuszcza się robienie 6 inseminacji. Więc ona może Wam przedstawić jak najbardziej plan działania ale nie może Wam odmawiać wykonania zabiegu, no chyba że istnieją jakieś poważne przyczyny ale tutaj takich nie widzę

Dziękuję za wsparcie i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin NIech się spełnią wszystkie Twoje marzenia

 

[eij]

Trzymam kciuki za Was daj znać jak poszło
ps. czyli coś w tym jednak jest, żeby nie próbować na siłę do końca=6-tego razu

ja próbowałam, mimo że każdy mi odradzał jak się nie uda, trudno, ale nie będę miała do siebie żalu ani pretensji że nie zrobiłam wszystkiego co można było na tym etapie.

 

[eij]

Dziękuję za wsparcie i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin NIech się spełnią wszystkie Twoje marzenia

dziękuję