Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[matyldaewa]

Sam zabieg dobrze, bardzo szybko i bezboleśnie ale popołudnie kiepskie całe podbrzusze mnie bolało i podobnie jak @Guśka121 chodzilam zgarbiona bo przy wyprostowaniu bolalo. Ale dzisiaj jest już lepiej a u Ciebie jak samopoczucie? To będziemy razem czekać na wyniki bety

To fajnie, cieszę się dobrze, że teraz już lepiej. U mnie dobrze, sam zabieg bezboleśnie i po też nie miałam żadnych objawów. Dokładnie, czekamy razem na razie jest ok, ale z każdym kolejnym dniem im bliżej tym emocje będą rosnąć

 

[anolianna]

Więc u mnie chyba się nie udało. Dziś 12 dzień po inseminacji i dostałam okres planowany był za 5 dni więc nie wiem o co chodzi ale już moje nadzieje uleciały....

 

[Meg01]

Trzymam kciuki Daj znać. A stres jest normalny mimo że nie wskazany.

Krew pobrana, czekam na wyniki do 14. A brzuch nadal pobolewa

 

[agawid]

Więc u mnie chyba się nie udało. Dziś 12 dzień po inseminacji i dostałam okres planowany był za 5 dni więc nie wiem o co chodzi ale już moje nadzieje uleciały....

Głowa do góry. Na pewno uda się kolejnym razem !

 

[agawid]

Krew pobrana, czekam na wyniki do 14. A brzuch nadal pobolewa

Trzymam kciuki:-) brzuch boli bo moze bralas jakieś hormony w tym cyklu.

 

[Meg01]

Trzymam kciuki:-) brzuch boli bo moze bralas jakieś hormony w tym cyklu.

Mam nadzieję, że masz racje oczywiście będziemy próbować do skutku ale nie chce znowu przez to przechodzić w klinice bardzo mnie to krępuje najchętniej przeczekalabym kilka tygodni ale gin twierdzi że trzeba od razu próbować w kolejnym cyklu także jak dostane okres to umawiamy się na wizytę. Dziewczyny a czy u Was też tak było? Zabieg za zabiegiem i miałyście jakieś przerwy? Jeżeli tak to ile?

 

[Meg01]

Trzymam kciuki:-) brzuch boli bo moze bralas jakieś hormony w tym cyklu.

A brałam tylko kwas foliowy i progesteron

 

[eij]

Mam nadzieję, że masz racje oczywiście będziemy próbować do skutku ale nie chce znowu przez to przechodzić w klinice bardzo mnie to krępuje najchętniej przeczekalabym kilka tygodni ale gin twierdzi że trzeba od razu próbować w kolejnym cyklu także jak dostane okres to umawiamy się na wizytę. Dziewczyny a czy u Was też tak było? Zabieg za zabiegiem i miałyście jakieś przerwy? Jeżeli tak to ile?

ja miałam tylko jedna przerwę miesięczna ale to dlatego że byłam w kwarantannie. A tak to miesiąc po miesiącu miałam zabieg

 

[Be_More_Happy]

Dziewczyny 8 dni temu miałam pierwsza insyminacje. I praktycznie od tych 8 dni pobolewa mnie brzuch na dole i kują mnie jajniki. Najpierw czułam tylko ten z którego była owulacja a teraz oba. Czy to normalne?

Mnie też kuły jajniki raz jeden raz drugi a raz oby dwa więc chyba to normalne

 

[Be_More_Happy]

Obym za dwa tygodnie też zwiększyła statystyki i pochwaliła się z Wami dobrymi wiadomościami musi być dobrze, trzymam kciuki żeby tak bylo!

Tego Ci życzę dziękuję bardzo