DyśDyś
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2021
- Postów
- 24
Pierwsze oznaki ciąży często przypominają te przed miesiączką więc spokojnie, póki nie ma @ szansa jest Trzymam kciuki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pierwsze oznaki ciąży często przypominają te przed miesiączką więc spokojnie, póki nie ma @ szansa jest Trzymam kciuki
Oby faktycznie tak było. Zaczął się u mnie lęk przed każdym pójściem do toaletyPierwsze oznaki ciąży często przypominają te przed miesiączką więc spokojnie, póki nie ma @ szansa jest Trzymam kciuki
u mnie z rodziny wie tylko siostra, w pracy szef wie że się staramy ale bez szczegółów, nie chciałam mówić ale trochę wolnego potrzebowałam co chwilę więc otwarcie powiedziałam co i jak. Jedni znajomi też już wiedzą i mocno nam kibicują ale tak naprawdę człowiek i tak zostaje z tym sam bo chociaż bardzo by chcieli to nigdy nie zrozumieją w jakiej sytuacji jesteśmy. Zresztą nie chce mi się o tym gadać po każdej porażce mam Was i to forumA powiedzcie mi jak u Was jest ogolnie z otoczeniem, praca rodzina. Cały czas mówimy tu o fizycznych aspektach, pęcherzyki, zastrzyki, hormony etc. A przecież duży wpływ ma też psychika.
Moja praca jest okropnie stresująca.Zmienic? Wiecie doskonale że to nie jest łatwe. Na szczęście w domu wsparcie mam z każdej strony i otwarcie mówimy o naszym problemie.
Żadne ciotki i wujki nawet nie myślą o tym aby się mnie zapytać "kiedy potomek".
A powiedzcie mi jak u Was jest ogolnie z otoczeniem, praca rodzina. Cały czas mówimy tu o fizycznych aspektach, pęcherzyki, zastrzyki, hormony etc. A przecież duży wpływ ma też psychika.
Moja praca jest okropnie stresująca.Zmienic? Wiecie doskonale że to nie jest łatwe. Na szczęście w domu wsparcie mam z każdej strony i otwarcie mówimy o naszym problemie.
Żadne ciotki i wujki nawet nie myślą o tym aby się mnie zapytać "kiedy potomek".
Mam podobnie, jak zbliża się do terminu @ i testowania...Obyś się nie m
Oby faktycznie tak było. Zaczął się u mnie lęk przed każdym pójściem do toalety
U mnie wie brat i bratowa, tata i kuzynka (bliska przyjaciółka prawie, jak rodzina) - w sumie otwarcie o tym rozmawiamy i mówię im, jak to idzie, że była inseminacja, że jak to nie wyjdzie to in vitro. Generalnie bardzo fajnie, łatwiej jest o tym rozmawiać tak otwarcie niż miałabym ogólnikowo mówić, gdyby pytali, czy chcemy mieć dziecko i kiedy. W pracy nie ma problemu bo prowadzę swoją firmę, co prawda stres i odpowiedzialność jest dość duża każdego dnia, ale dzięki temu mogę sobie manewrować czasem pod siebie.A powiedzcie mi jak u Was jest ogolnie z otoczeniem, praca rodzina. Cały czas mówimy tu o fizycznych aspektach, pęcherzyki, zastrzyki, hormony etc. A przecież duży wpływ ma też psychika.
Moja praca jest okropnie stresująca.Zmienic? Wiecie doskonale że to nie jest łatwe. Na szczęście w domu wsparcie mam z każdej strony i otwarcie mówimy o naszym problemie.
Żadne ciotki i wujki nawet nie myślą o tym aby się mnie zapytać "kiedy potomek".
A ogólnie też nie wdaje się w szczegóły w pracy, bo różnie mogą to odebrać. Przełożonemu jedynie powiedziałam że czasami rano muszę jechać zrobić wyniki do lab, a ostatnio że mam drobny zabieg i potrzebuje 2 dni wolnego. Ale gość spoko i nie robi mi problemu.U mnie tylko wiedzą moja mama mojego narzeczonego mama no i siostry. W pracy nie mówiłam nic tylko jak biorę wolne do lekarza to szefowa myśli że jestem na coś chora. Nic nie mówię bo u mnie w pracy są ciężko tolerowane zwolnienia w ciąży pracuje w sklepie i czasami chociaż nie jest nie wiadomo jaka to praca ale stres jest i czasami mam dość . Więc jak wszystko będzie dobrze to na pewno pójdę na zwolnienie. U nas bardzo mocno nam kibicuje moja mama ciągle się pyta jak się czuje itp.