reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
dziewczyny prosze powiedzcie mi z jakimi parametrami nasienia podchodzilyscie do inseminacji? moj mąz ma morfologie 2 % i az 85 % nieruchomych plemnikow, 7 % ruch postepowy. Zastanawiam sie jaka jest szansa na ciaze przy takich wynikach :(
Skonsultuj wyniki z lekarzem. Być może są sposoby na "podrasowanie" chłopaków. Ale to już wiedza i doświadczenie lekarza da Ci odpowiedź.
 
reklama
W trakcie transferu trzymałam kciuki i po cichu powtarzałam zostań ze mną zostań ze mną i tak z 20 razy[emoji12] po transferze nie pracowałam. A ten czas pomiędzy żyłam normalnie dużo odpoczywałam brałam leki co do minuty i miałam pozytywne myślenie i cały czas czułam że tym razem się uda bo wkoncu musi. No i wszystko się udało i odpukac idzie ku dobremu[emoji4]
Kochana, masz jakieś dobre rady po transferze? [emoji4] Pracowałaś? Czy co porabiałaś ten czas od transferu do bety?
 
W trakcie transferu trzymałam kciuki i po cichu powtarzałam zostań ze mną zostań ze mną i tak z 20 razy[emoji12] po transferze nie pracowałam. A ten czas pomiędzy żyłam normalnie dużo odpoczywałam brałam leki co do minuty i miałam pozytywne myślenie i cały czas czułam że tym razem się uda bo wkoncu musi. No i wszystko się udało i odpukac idzie ku dobremu[emoji4]
Ale normalnie robiłaś wszystko w domu? 😊 W sensie obiady, odkurzanie, mycie podłóg? 😊
 
Pierwszy z głupoty zrobiłam w 6dpt i wyszła biel wizira i lekko się podlamalam ale on był z wieczornego moczu więc miał prawo nie wyjść. Drugi chyba w 8 albo 9dpt i była blada druga kreska ale też był popołudniowy i trzeci rano w 10dpt była już wyraźniejsza druga kreska ale w tym dniu szłam też na betę więc beta mi potwierdziła że się udało[emoji846]
Dziękuję bardzo za odpowiedź [emoji4]
Czyli wszystko spokojnie i z głową :)
A ile dni po transferze robiłaś sikańca?
 
@xPola ale ja przed testami czułam że mogło mi się udać bo aplikując od transferu luteinę dopochwowo wyczuwałam szyjkę która z dnia na dzień zaczynała się zamykać a później podnosić a z tego co wyczytałam w ciąży nawet na początku po implantacji szyjka powinna się zamknąć i to jest znak że jest ciąża ale wiadomo u każdej kobiety może być inaczej i nie każda to zauważa bądź sprawdza. U mnie to był pierwszy znak że się udało.
 
@xPola ale ja przed testami czułam że mogło mi się udać bo aplikując od transferu luteinę dopochwowo wyczuwałam szyjkę która z dnia na dzień zaczynała się zamykać a później podnosić a z tego co wyczytałam w ciąży nawet na początku po implantacji szyjka powinna się zamknąć i to jest znak że jest ciąża ale wiadomo u każdej kobiety może być inaczej i nie każda to zauważa bądź sprawdza. U mnie to był pierwszy znak że się udało.
Ja się kompletnie na tym nie znam 😅
Sprawdzanie szyjki itd to dla mnie czarna magia 🙈
 
Ja też nie dopóki nie trafiłam na pewnie artykuł ( podeślę ci na priv) tam jest opisane i pokazane jak szyjka wygląda na każdym etapie cyklu. Ja pierwszy raz sprawdzając wyczułam poprostu kulkę którą można okrążyć palcem wokół później że ona ma na środku taka dziurkę a później że ta dziurka jest coraz mniejszą tzn zaczęła się zamykać i na koniec tylko pod palcem można wyczuć delikatny dołek i zawsze luteinę sobie aplikowalam chowając ja z prawego boku szyjki[emoji1787] żeby nie wypadła. I tak oto odkryłam jak wygląda szyjka[emoji16]
Ja się kompletnie na tym nie znam [emoji28]
Sprawdzanie szyjki itd to dla mnie czarna magia [emoji85]
 
reklama
Dziewczyny może na tym wątku ktoś coś doradzi. Może któraś z Was może polecić lekarza z kliniki niepłodności w Warszawie? Chciałam do invicty do dr Kubickiego ale okazuje się że przyjmuje tylko przez video. Nie chcę znowu stracić
Cześć. A nie macie jakiejś kliniki bliżej? Bo to jednak trochę wizyt będzie, ewentualnie można się umawiać z lekarzem na tel w sprawie wyników badań, a monitoring przed inseminacją robić lokalnie (ja tak robiłam a do kliniki mam 100 km). Przed inseminacją (jeśli będziecie do niej podchodzić) będziecie mieli zlecone badania (może już jakieś macie albo zrobicie na miejscu w klinice), do tego ze 2 monitoringi, a jeśli to będzie AID (inseminacja nasieniem dawcy) to jeszcze spotkanie z seminologiem. Najlepiej zadzwon i zapytaj przed wizytą czy jakieś badania możesz zrobić już teraz albo weź to co masz na daną chwilę a resztę lekarz ogarnie. Powodzenia!
Ja już mam zrobione badania , cytologię , rezerwę jajników i dużo innych które zlecił lekarz ginekolog , u partnera wyszły Bardzo zle wyniki nasienia , skierował nas do kliniki w Warszawie. Mój partner mówi ze jeśli będzie trzeba pojechać z 3 razy w miesiącu to Ok nie ma problemy ale jak cały miesiąc To niestety musimy zrezygnować z tej kliniki . Dzwoniłam tam te z recepcji babeczki nie wiedza No a do lekarza bezpośrednio nr nie mam wiadomo
 
Do góry