reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Dziewczyny mam pytanie, bo zawsze robiłam betę 14 dni po owulacji, w tym miesiącu ze względu na to że w sobote jest zamknięte laboratorium to chciałam zrobić w piątek, czyli w 12 dzień po owulacji. Co mi radzicie, zrobić w piątek czy czekać do poniedziałku żeby była bardziej wiarygodna? Bo już sama nie wiem 😳
Ja robiłam sikańca 12 dnia i wyszedł, więc pojechałam na betę i już wyszła, ale różnie może być... na spokojnie możesz zrobić w poniedziałek 🙂
 
Witam wszystkie staraczki,

udzielam się głównie na forum w ovufrend , ale potrzebuje więcej rozmów 😂.
Staramy się już ok. 4 lat. Mąż ma słaba morfologię nasienia ale porównując z reszta wychodzi dobrze. U mnie wszystko ok. Laparoskopię miałam w grudniu zeszłego roku. Przez sytuacje z covidem inseminacje mieliśmy dopiero w lipcu. A dokładnie 15 lipca po którym udało się zajść w ciąże ! Niestety w 7 tyg. Poroniłam .
chwila przerwy i kolejne IUI w listopadzie - nie udana ,
Grudzień - stymulacja aromkiem jeden pęcherzyk wiec odpuszczone.
Styczeń - dokładnie 12 - ostatnia 3 IUI efekt ? Chyba raczej porażka . Nie wiem co dalej czy in vitro czy próbować jesZczs IUI z racji tego że się jedna udała 🙁
To mój test z dzisiaj popołudnia - uważam że to jest wybarwienie 🙁
 
Ja robiłam sikańca 12 dnia i wyszedł, więc pojechałam na betę i już wyszła, ale różnie może być... na spokojnie możesz zrobić w poniedziałek 🙂
Chyba jednak zrobię w poniedziałek bo ja mam długie cykle 31 - 32 dni. A w piątek będzie dopiero 26 dc, więc ten weekend jeszcze przeczekam. W poniedziałek będę pewna na 100 %.
 
Macie rację poczekam do 12 dnia i wtedy zrobię bete po co mam sie rozczarować
Te 4 dni jakoś wytrzymam
Lepiej zrobić później i być pewnym niż stresować się wcześniej że nic się nie udało. Czasami jeden dzień robi różnicę 😉 życzę wytrwałości, ja też przekładam betę z piątku na poniedziałek
 
U mnie 3 IUI nieudana. Testować powinnam w środę (mam zalecenie 14 dnia po), termin miesiączki 30.01, ale miesiączka zbliża się wielkimi krokami - suchy śluz, obolałe piersi. U mnie zawsze cylk po IUI znacznie się skraca o 5-6 dni. Nigdy nie dotrwałam do bety i tym razem nawet nie będę się trudzić żeby zbadać. W moim wypadku IUI uznaję za etap zamknięty. Zmieniam klinikę, ale zgodnie z zaleceniem aktualnego lekarza pozostało mi już tylko in vitro. W lutym miałam dać organizmowi czas na regenerację i tak zrobię. Pierwszą konsultację planuje na marzec, a in vitro chciałabym najszybciej w kwietniu, bo przed tą całą procedurą chcę polecieć do Polski, a po in vitro raczej nie wsiądę do samolotu na 13 godzin. Jestem pozytywnej myśli, mimo nieudanych IUI (nigdy nie miałam wystarczającej wiary w tę metodę) w in vitro wierzę bardzo i wiem, że się uda :).
 
reklama
Cześć, po prawie 1,5 roku starań zaczęliśmy myśleć o inseminacji. Tylko gdzie najlepiej... Mam już dość gin wystawiających tylko recepty i zbywających, bo "mamcie jeszcze czas". Czy możecie polecić dobrą klinikę niepłodności lub lekarza w Warszawie?
 
Do góry