PałkaZapałka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2020
- Postów
- 9 977
W telewizji mówili, nie podawali szczegółów.Skąd wiesz, że ta Pani leczyła się na bezpłodność? Wiesz może w jaki sposób?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W telewizji mówili, nie podawali szczegółów.Skąd wiesz, że ta Pani leczyła się na bezpłodność? Wiesz może w jaki sposób?
oby tylko były prawidłowe i dojrzałe. Położna na USG mówiła że jest ich dużo ale są stosunkowo małe a lekarz stwierdził że są już ok i nie mam się stresować wiec trzymam się zapewnień lekarza bo komuś ufać trzebaUuu zazdro
A masz pcos bądź endometrioze?oby tylko były prawidłowe i dojrzałe. Położna na USG mówiła że jest ich dużo ale są stosunkowo małe a lekarz stwierdził że są już ok i nie mam się stresować wiec trzymam się zapewnień lekarza bo komuś ufać trzeba
oby tylko były prawidłowe i dojrzałe. Położna na USG mówiła że jest ich dużo ale są stosunkowo małe a lekarz stwierdził że są już ok i nie mam się stresować wiec trzymam się zapewnień lekarza bo komuś ufać trzeba [emoji3]
nic z tych rzeczy, tylko wrogość śluzu.A masz pcos bądź endometrioze?
a gdzie się leczysz? Oczywiście, że zapytaj niech ci dokładnie wyjaśnia co się stało.U mnie było widać 6 dużych i 1 niby niedojrzały. No ale finalnie było 7 komórek. Nie wiem wiem jeszcze co się stało z zarodkami. Wiem tylko tyle ze do 5 doby dotrwały 3, jeden podali a jeden zamrozili. Musze teraz we wtorek zapytać co się stało z tym 3.
a gdzie się leczysz? Oczywiście, że zapytaj niech ci dokładnie wyjaśnia co się stało.
a gdzie się leczysz? Oczywiście, że zapytaj niech ci dokładnie wyjaśnia co się stało.
Witamy Cię serdecznie i trzymamy kciuki żeby szybciutko udało się zajść w ciążęCześć dziewczyny. Pewnie żadna z Was mnie nie kojarzy bo ostatnio odzywalam się tu chyba w 2019 roku kiedy były plany aby ruszyć z inseminacją.. Jednak odpuściliśmy, myślałam że jak zmienię pracę na lżejsza to może się uda, bo teoretycznie wg kilku lekarzy było wszystko ok oprócz za wysokiego tsh, u męża nasienie nie było jakiejś ekstra jakości ale lekarz twierdził, że nie ma się do czego przyczepić.. Jednak do dziś w ciąży nie jestem. Długo zwlekałam ale zapisaliśmy się do kliniki niepłodności.
Jutro mam kolejną wizytę u lekarza, planowana inseminacja była na sobotę ale raczej nic z tego nie będzie bo testy owu nie pokazują że coś się zbliża...podejrzewam,że cykl bezowulacyjny dopiszcie mnie do listy proszę.
Pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieję, że z Wami będzie mi trochę raźniej przez to wszystko przechodzić..